Emilka
odpoczywaj, bo zasłużyłas jak nie wiem kto :roll:
Udanego urlopu, choć pewnie będziesz zaglądać jak się nigdzie dalej nie wybierasz?
***
Grazyna
Wersja do druku
Emilka
odpoczywaj, bo zasłużyłas jak nie wiem kto :roll:
Udanego urlopu, choć pewnie będziesz zaglądać jak się nigdzie dalej nie wybierasz?
***
Grazyna
Grażynko: wiem i korzystam. Wczoraj wróciliśmy znad jeziora. Zostaję do piątku w domu, bo mąż pracuje. W piątek jedziemy znowu. I wrócimy 15tego :D
Miałam plan na po wypoczywanie w domu. Sprzątanie, ćwiczenia, poukładanie bankowo-rachunkowych spraw. Niestety moi rodzice wiedzą lepiej co powinna robić. Wczoraj dostałam siatę ogórków i plan na cały tydzień. Nie to żebym była wyrodną i niewdzięczną córką :roll: Ale mi się w głowie nie może zmieścić, to, ze ja dorosła jestem, a oni po prostu mi mówią: A w środę to sobie pójdziemy popołudniu i będziemy cebulkę obierać. Albo nie, ty pójdziesz wcześniej, bo opalić sie musisz. :twisted: Bez pytania czy może chce, czy mam plany, itd. A ja akurat mam plan. Nie pytali, nie powiedziałam. :roll: No ale nie ma sie co z rana nakręcać, bo dzień piękny i wolny przede wszystkim. :D
lecę was poodwiedzać, bo zaległości mi się narobiły.
A i jeszcze jedno. Miałam sie ważyć w niedzielę. Nic z tego, mam przymusowy odpoczynek od wagi. Męża siostra pożyczyła i tym samym zmusiłam mnie do od-uzależnienia sie. :D
Ja bym dala delikatnie (albo nie delikatnie) rodzicom do zrozumienia, ze nie chce aby planowali za mnie co mam zrobić.
Wydaje mi sie że jak nie postawisz na swoim zawsze beda Cie traktowac jak mala dziewczynkę...
Dajze jakis przepis, proporcje na ogorki malosolne. Prosze Cie Milas.
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/pliki.../ogorlider.jpg
Anise, jako że wylazłam właśnie wylazłam z ogórków pisze na świeżo.
Porcje na litrowy słoik:
kawałek chrzanu, taki ok 3 cm (ja go kroję na mniejsze kawałki)
1-2 ząbki czosnku
trochę kopry (cała gałązka, albo łyżeczka ziarenek)
To wszystko wrzucasz na dno. Wciskasz ogórki. A w międzyczasie gotujesz wodę z solą: na litr łyżka soli. Jak wystygnie zalewasz nią ogórki - żaden ma nie wystawać :!: Jeśli zależy Ci na szybkości, to obetnij ogórkom końcówki. :D Czekasz pare dni i gotowe
http://www.bortex.com.pl/UserFiles/Image/ogorki.jpg
Hej, jestem tu Nowa :D Będzie mi miło, jeśli do mnie wpadniecie i mnie wesprzecie :D
Jestem tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71747
pozdrawiam :D
Tiffany
Dzieki serdeczne Milas :D . Nie wiem skad ja wezme chrzan, ale sprawdze w moim lokalnym spozywczaku, ktory jest dosyc miedzynarodowy (moge tam nawet bez problemu bulwe selera kupic). Tak ze zobacze jak wgladaja te moje ogorki, ktore juz sie chyba same w sobie ukisily, tak dlugo czekaja az sie za nie zabiore. Dzisiaj to koniecznie zalatwie.
Jeszcze raz przekazuje wdziecznosc 8) .
A ja dostałam kolejną partię ogórków i znowu siedzę w nich po łokcie :wink: :lol: :lol: :lol:
chyba po to właśnie jest sezon ogórkowy, żeby ogórki kisić, nie? :wink:
też dziś kisiłam - od razu 51 słoików litrowych :shock: ale z pomocą moich dwóch pomocnic kochanych - upychanie chrzanu i liści i czosnku oraz mieszanie wody z solą to nie jest zajęcie dla mnie tylko dla dzieci moich, wakacje nie są od tego żeby tylko lenia pielęgnować...
pozdrawiam
ps. nie daj się rodzicom! od czasu do czasu możesz przecież powiedzieć grzecznie, że innym razem bo na dziś masz już plany... (wiem, że może być ciężko, u mnie też bywa, ale próbować trzeba)