-
Emilko to czym prędzej kładx sie do łóżka. Kircze te leki niexle cie osłabiają. I do tego wszystkiego dietka. No mam nadzieję że się nie przemęczasz i że jakos dasz radę.
A teraz juz nie zawracam Ci głowy :-)
Kolorych snów.
Acha dietka idzie super. Brawo że nie uległas pokusie :-)
-
Hej Dziewczyny :!:
moje chłopaki się szkolą, więc wpadam na momencik.
znowu jeść mi się chce dziś szalenie, nuda w pracy, ale sie nie daję,
próbuję się oszukać herbatą i kawą
nie dam się, nie ze mną te numery,
bo wiem, ze jak raz się złamię to już po mnie i po akci
ma tylko nadzieję, że będzie coraz lepiej
pozdrawiam Was serdecznie :D
-
Hej Kochane!
melduje się ekspresowo, bo strasznie znowu padam :evil:
nie mam pojęcia o co chodzi :shock: ale do rzeczy
jedzonko:
:arrow: 4 plastry sera + pomidor
:arrow: ćwiartka sera plesniowego
:arrow: 30 pistacji
:arrow: kefir
:arrow: 2 małe gołąbki
:arrow: serek waniliowy Bakuś
:arrow: czekolada z chudym mlekiem
:arrow: banan
o fu, coś chyba przydużo :evil:
ćwiczonka:
:arrow: godzina spaceru
:arrow: 30 minut ćwiczeń na nogi
smarowanko:
:arrow: zaraz będzie :roll:
pozdrawiam Was serdecznie i do jutra
-
Emilko wiesz ja tez jestem słaba. To chyba przez tę dietkę, naprwdę czuje się fatalnie. Mój Jarek mówi że jak zaraz czegos nie zjem to mnie wyrzuci z domu. Ale ja dziś zjadłam ponad 1000 kcal więc to nie tak mało a jednak jakąs jestem słaba. Dlatego odpuściłam dzis wieksze cwiczonka.
A Ty dziś tez nie najlepiej sie czujesz?Jesteś senna? Bo ja strasznie. Cały dzień okropnie chciało mi się spać. Wiesz jutro kupie magnez i wapń bo Asia pisze że to pomaga.
Oby bo nie chcę się tak czuc przez 10 tygodni trwania akcji bo wtedy obawiam sie że nie dotrwam do końca...
Emilko kolorowych snów.
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/images/new2/boze230.jpg
-
Witajcie!
najpierw rkspresowa spowiedź:
dietka:
:arrow: 2 plaserki żółtego sera+2 plasterki szynki + 1/4 papryki
:arrow: serek light ziarnisty
:arrow: parówka Berlinka
:arrow: 2 parówki podsmażane+2/3 puszki fasolki w sosie meksykańskim
:arrow: bakuś truskawkowy+madarynka
ćwczenia:
:arrow: godzina aerobiku o 20
:arrow: 1/2-godzinny spacer
smarowanie:
:arrow: po aerobiku :D
Najmaluszku: ja dziś już całkeim dobrze i całe szczęście, bo się martwić zaczynałam :roll:
co prawda nie kupiłam sobie żadnych leków, ale na wszelki wypadek łyknełam rano Cerutin; i wydaje mi się, ze kryzys minął; bo gdzieś słyszałąm, że 2 i 3 dzień diety są trasznie kryzysowe;
miałam być na I fazie SB, ale chwilowo zrezygnowałam i staram się II faze utrzymać;
powód: żle się czyję, najpierw muszę przywyknąć do codziennych ćwiczeń i diety, a dopiero później porywac się na jakiekolwiek większe restrykcje, bo skończy się to tym, że zrezygnuję z diety
pozdrawiam Was serdecznie i lece się nad niemieckim pochylić bo egzamin w poniedziałek :shock:
-
Emilko cieszę sie ze czujesz sie lepiej. Ja dziś też , w porównianiu z dniem wczorajszym to dzisiaj jest super.
Wczoraj ja też miałam stracha bo ledwo się na nogach trzymałam.
Emilko dobrze chyba że zrezygnowałaś z pierwszej fazy SB bo ona jednak mimo wszystko wymaga pewnych restrykcji a skoro nie czujesz sie superowo to po co dodatkowo osłabiać organizm.
Dziś fajnie dietkowałas no i ćwiczonka super. Gratuluję.
Czuje że twoje dietkowanie zakończy się sukcesem :-)
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/image...usmiech200.jpg
-
-
Hi Emila:-)
Zyczę spokojnego, wyluzowanego weekendu.
Dietka w porządku?
Pozdrawiam.
-
Hej Kochane!
chyba mnie jakaś deprecha dopada,
staram się nie dawac przynajmniej jedzeniu.
wczoraj:
dietowo: ok
cwiczenia: brak, za to spacerek 1,5 godzinny zakupowy
smarowanie: było
dziś:
jedzenie:
:arrow: jajecznieca z oliwkami
:arrow: serek truskawkowy bakuś
kupiłam sobie wczoraj Slim Figure1 i właśnie popijam
czeka mnie dziś masa pracy, bo sprzątanie, pranie, gotowanie na poł tygodnia, uczenie się niemieckiego do egzaminu, a czuję się fatalnie, głowa mi pęka i najchętniej spałabym cały dzień
pozdrawiam Was i lecę coś robić bo w życiu nie zdążę
-
Poćwiczyłąm pilatwsa ale tylko 40 minut (całośc na 65 :shock: )
na obiad zjadłam
:arrow: 2 plastry pieczeni rzymskiej (własnej roboty0 i troche podsmażanych warzyw
a teraz popijam Figurę :D