Emilko, mam nadzieję, że dziś lepiej? Mi @ zaczęła się dziś. Słyszałam, że mieszkającym razem kobietom okresy pojawiają się w jednym czasie, ale żeby uczestniczkom jednego forum? :)
Wyglądasz ślicznie, wymiary masz rewelacyjne!
Wersja do druku
Emilko, mam nadzieję, że dziś lepiej? Mi @ zaczęła się dziś. Słyszałam, że mieszkającym razem kobietom okresy pojawiają się w jednym czasie, ale żeby uczestniczkom jednego forum? :)
Wyglądasz ślicznie, wymiary masz rewelacyjne!
Ciąg dalszy wariactwa w pracy. Nie moge się pozbierać, zebrac, siąść i w ogóle... :roll:
Nie mam czasu na nic, a najgorsze, ze na forum ani sekundki.
Teraz sie dorwałam bo siedzę i na potęgę i wyścigi skanuję :?
Jedyną dobrą wiadomością dnia dzisiejszego jest odwołanie niemieckiego :D
Czyli mam wolne popołudnie. Zjem sobie normalnie obiad, poćwiczę, moze fryzjera odwiedzę. :D
Aniu: u mnie pogoda taka sama. Normalnie brr... Ja też dziś zdecydowanie lepiej i całe szczęście, bo nie wiem jakbym w pracy wysiedziała. Trzymam kciuki żeby się u Ciebie nie pogorszyło.
Kaszaniu: ja to już prawie 28 :oops: A kwiatki, no tak :roll: To się już więcej nie powtórzy, przynajmniej na zdjęciach. :wink:
Kasiu: nawzajem! I zaraz popędzę do Ciebie siłą i optymizmem się pozarażać.
Grażynko: Tobie również. I dużo hiszpańskiego ciepłego słonka.
Zosiu: lepiej. Mam nadzieję, ze Ciebie bardzo nie męczy. A na forum to prawie mieszkamy, więc nie dziwne. Ciekawe czy jak kiedyś @ nie przyjdzie, to też tak zbiorowo :wink:
Masz na myśli jakieś powszechne prawo ciążenia ? :> Nie dawaj się!! I wykorzystaj w pełni uwolnione popołudnie. I zdjęcia po fryzjerze wklej! ;)
Zosiu, dokładnie to mam ma myśli :twisted:
Zdjęcia oczywiście wkleję, jak tylko męża namówię na ich zrobienie.
Ojej, zdjęcia koniecznie :D
Emilko, gdyby mąż nie bardzo był chętny do robienia, to zrób sama :D :D
Ja tak robię, albo swoje lustrzane odbicie fotografuję albo syna proszę :lol: :lol: :lol: :lol:
Milas! Ale Ty sliczna dziewczyna jestes. Wage masz moja wymarzona i normalnie bede Cie gonic wytrwale co by tez tak ladnie jak Ty wygladac.
A zdjęcia? Miały być, ja tu czekam po nocy zamiast się Kaszakiem cieszyć :wink: , a zdjęć jak nie było tak nie ma.
Zdjęcia miały być i forum miało być.
Ale przyszedł teść i zeszło mu trochę. Poszedł po 21-ej.
Ale twarda była i poćwiczyłam pilatesa 40 minut. Kalorie nie policzone, ale niech tam. I tak to już nic nie zmieni :wink:
Dziś już potraktowałąm sie antycelulitem, zjadłam Zotta z otrębami. Pogoda paskudna niestety :?
Włosy ściete i zdjecia będą wieczorem - metodą Kasi robione:wink:
Kasiu: syna nie mam, ale lustro a i owszem. Zdjecia będą popołudniu.
Anise: dziękuję :oops: I goń tak szybko jak się tylko da.
Kaszaniu: mam nadzieję, ze jednak nacieszyłąś sie Kaszakiem :D
To i ja czekam na wieczorne zdjęcia :-)
Też już jestem po antycellulicie ... Niech się wchłania przez dzień i daje efekty :-)
Udanego dnia EMilka :-)
No :D
Emilko, fajnie, że zdjęcia będą, już się nie mogę doczekać :wink: :P
Miłego wtorku życzę, mimo niesprzyjającej pogody :D
No to czekam. Rozumiem, że jesteś zadowolona? Ja zarosłam niemiłosiernie ale chwilowo nie czuję potrzeby zmiany. Przynajmniej mogę kombinować z upinaniem.
I tego. No. Jakbyś miała do mnie nie zajrzeć to informuję, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w piątek będę w lublinie. Co ty na to? :)
Emilka miłego i chudego dnia zyczę :]
http://www.obcasy.pl/pic/356808_3467.jpg
No i w domu jestem. Zjadam sobie właśnie obiad: kurczaka z warzywami i jest mi całkiem dobrze :D
Pogoda sie poprawiła więc mały spacerek poobiedni planuję.
Spaceru nie było, za to były pogaduchy przez GG z koleżanką.
Teraz czytam nowy wątek Kasi na przemian z angielskim, popijam Slim Figurę.
W planach oczywiście ćwiczenia. :D
Kalorii nazbierała dziś 1170,
a poćwiczyłam 50 minut (5 dzieciąteczek).
A teraz będę męczyć mężu o zdjęcia :twisted:
cze milasku, dobieglam do ciebie :D maja byc zdjecia wiec czekam i ja, a na zdjeciu milas-ogrodnik wygladasz slicznie, no i tlo tez mi sie podoba :wink: odpoczywaj dzis wieczorkiem, nie czesto masz okazje, wiec korzystaj. pozdrawiam goraco!
Emilko, radosnej pierwszo-wiosennej środy Ci życzę 8) :D :P
http://i.pbase.com/u44/lunabug/mediu...ers2004049.jpg
Oj, ale dzień. Od rana biegam. :roll:
Ale zjadla kefir, wypiłam kawę, teraz herbatę popijam. A za moment przerwa. :D
I boli mnie głowa. Moze to pogoda się zmienia, bo sen mnie mozy.
Ale niestety i do słodkiego mnie ciągnie :evil:
A obok w szafce masa ciastek :x
Ale ja sie nie dam, o co to to nie.
Ja też sie dziś nie dalam ciasteczkom mimo że nawet w łapkach je miałam, bo układalam na talerzu :]
Emila ale my dzilne jestesmy ;]
Buziaki :]
Dzielna byłam i ciastka leża dalej nietknięte.
Na kolację zjadłam zupę pomidorową i jabłko :P
Jestem tak zmęczone, ze nawet kalorii nie mam siły policzyć nie mówiąc o ćwiczeniu. Dzisiaj odpoczywam.
A głowa dalej koszmarnie boli :roll:
A Kaszak to przed chwilą wyciągnął zakamufowaną w szafie chałwę i zjadł. Przede mną ją schował??? :shock:
Dobrej nocki Emilko
Kaszania
ps. cierpliwie czekam na zdjęcia :D
Emilko życzę miłego wieczoru, pomimo zmęczenia i bólu głowy.
Mnie też ostatnio często boli głowa, to chyba te zmiany pogody.
cze milasku!
jestes moim bohaterem! ja dzis przechodzilam kolo ciastek... no i wtracilam jedno, o zgrozoooo, a co ja przezylam, zeby nie wtracic drugiego :oops: ale sie udalo teraz jestem po obiadku i jak narazie nie mam zachciewajek :D
Brawo Emilko za oparcie się ciastkom!!! Jesteś bardzo dzielna!
A co powiecie na to, że mój mąż przyniósł dzisiaj do domku (oprócz innych POTRZEBNYCH zakupów :wink:):
- ptasie mleczko śmietankowe Wedla
- czekoladowe alpejskie ptasie mleczko Milki
- migdałowe czekoladki Lindta
- meksykańskie orzeszki
- paluszki słone
- pierniczki alpejskie z nadzieniem śliwkowym :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oczywiście jest to zapas na jakiś czas, ale to wszystko leży w szafce kuchennej, tam gdzie herbatki po które tak często sięgam :lol: :lol:
To jest dopiero test mojej wytrzymałości :D :D :D :D :D
Emilko, brawo! Wyślij mi trochę tej silnej woli co? :)
Miłego czwartku życzę Emilko :P :P :P
Uwaga wklejam się. I od razu z góry przepraszam za mine :?
http://images21.fotosik.pl/104/c2339dda3513f421.jpg
Świat postanowił nie dać mi odpocząć. Urlop na jutro odwołany.
A od poniedziałku mam zgraję Niemców (sztuk 5) na audicie przez calutki tydzień.
Jak tylko Ci wyjadą, to w następnym tygodniu przyjeżdżają kolejni na super poważne rozmowy :roll:
Ale się będzie działo :shock: :?
Dziś z tego wszystkiego zjadłam 3 jogurty, 2 delicje, 2 cukierki i 2 jabłka no i 2 kawy wypiłam.
Na ćwiczenia nie mam najmniejszej ochoty, za to był spacerek.
Musze odespać zarwaną dziś noc.
Emilko, zdjęcie prześliczne :D :D :D
Wyglądasz na .... 15 lat, tak dziewczęco, delikatnie a mina urocza :P :P
Uff, ale się będzie działo u Ciebie, trzymam kciuki, żeby nie było zbyt ciężko :wink:
I z tym urlopem też nieciekawie, to nic przyjemnego mieć odwołany urlop :?
Spokojnego wieczorku :D
Kasiu: dziękuję :oops:
A z pracą jak to z praca jakoś to będzie :wink: A tak szczerze to mam nadzieję ze moja A. się z nami nie będzie pałętać. Bo dopiero wtedy będą problemy. A bez niej sobie poradzimy lepiej, spokojniej. :D
Emilko, Ty masz więcej niż 15 lat??? :]
Same młode panieneczki na tej diecie, a co się z usmiechem stało?
Miłego dnia!
Emilko żlicznie wyglądasz i rzeczywiści nie dałabym Ci więcej niż 18cie lat.
Odpoczywaj przed tym niemieckim najazdem :D
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
Chyba mi już się czas na letni przestawił :? Albo głód mnie obudził :?
Zjadłam jogurt z otrębami i jest mi tak dobrze, że chyba się zdrzemnę jeszcze momencik.
Gosiu: 15 lat to ja miałam 13 lat temu.
Kaszaniu: odpocząć to ja już odpoczęłam. Mimo fatalnej pogody wczorajszej, mimo odwołanego urlopu.
Bo, i to najważniejsze:
Widziałam się z Zosią i było przecudownie. Zresztą jak zawsze z Zosią. :D
Akumulatory naładowane, sił przybyło.
Emilko, od razu widać, że jesteś w dobrym humorku :P :P :P po spotkaniu z Zosią nie mogłoby być inaczej :P :P :P
Wspaniałej i radosnej soboty Ci życzę :) :)
http://www.bottin.com/files/Savers/SpringFlowers.jpg
Uf, mieszkanie wysprzątane, okna umyte, firanki uprane i powieszone...aż wiosną zapachniało. :D
Wymęczyłam się porządnie, powyginałam i dobrze mi z tym.
Teraz przejdę się i dotlenię jeszcze troszeczkę. :D
Obudziłam sie w nowym czasie. Jak ja go lubię mimo, że zabrali mi godzinę weekendu.
Oczywiście nikt na to nie wpadła, ze zegarki można przestawić w czasie pracy :twisted:
No nic, niech ja sie dorwę do władzy, to i tą drobnostkę zmienię. :wink:
Zważyłam sie z rana i jest mniej o całe 0.2 :shock: 0.2 w tydzień. Tempo niesamowite. :wink: Ale z drugiej strony spada i tym się cieszyć trzeba.
Przez to zaganianie w pracy i padanie w domu na twarz znowu zapomniałam o liczeniu kalorii. Wracam od jutra, dziś będzie ciężko, bo obiad u rodziców. :shock:
Dla porządku dodam tylko, że wczoraj była godzina aerobiku i dziś tez coś będzie. :wink:
Miłej niedzieli
http://www.strykowski.net/fotografia...iatow_1750.jpg
Emilko, no to bardzo pięknie!!! :P
Bardzo Ci gratuluję spadeczku i życzę miłego obiadku u rodziców :P
Miłej niedzieli :D :D
Nawet nie wiedzialam, że czas zmienili :shock: No to sobie dzisiaj pospałam do 10tej :D
Od razu bardziej wyspana jestem :D
Miłej niedzieli Emilko
Kaszania
Ps. gratuluję spadku wagi -0,2 to zdecydowanie lepiej niż +0,1
Zdecydowanie czas letni wole bardziej. A jeszcze jak słonko świeci i wiosną pachnie...
Nosi mnie od rana i to tak bardzo, że już po ćwiczeniach jestem i to godzinnych:
najpierw pól godziny z Karen Voight (rozgrzewka + nogi + brzuch + ręce)
a później pół godziny z Ranią (to co mi się udało zrobić). :roll:
Przy okazji doszłam do wniosku, że gracji to mi brak.Niegramotna jestem jak nie wiem co. :?
Ale przy Ranii to o to raczej nie trudno.
Poza tym zdziwiłam się bardzo, bo z pozoru niewinne ćwiczenia dały mi w kość i aż trochę ze mnie sie leje. :shock: Więc prysznic, balsamowanie i różne takie teraz mnie czekają :D
Kasiu: dziękuję :D
Kaszaniu: widzisz jaki prezent Ci zrobili :wink: :lol: Z wagą masz rację. Pomału to idzie, ale przynajmniej ostatnio tylko spada.
Ćwiczeń zdecydowanie mało mi w tej chwili :shock: Ale uspokajam się i lecę się upiększać. :wink: :lol: