Strona 14 z 18 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 176

Wątek: Pamiętniczek Szarlotki:))

  1. #131
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, właśnie! Gdzie się podziewsz?

  2. #132
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szarlotka25
    potem wpadnę na dłużej i Was też wszystkie odwiedzę!!

    czekamy bo już tęsknimy

    wracaj

  3. #133
    szarlotka25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Dziewuszki!!!Gigii ,Aniu ,Milagro ,Ewusiu ,Agatko, Wkro!!!( --> btw .Wkra jak mam Cię zdrobnić !? Wkruś? )

    Przepraszam!!!!! Wrócilam!!!
    Sto lat mnie nie było ,tzn od ostatniego piątku!!
    Mialam w piątek jeszce wpaść ,a tu się spontanicznie okazalo ,że kolega jedzie do Oświęcimia ,to ja się zabralam razem z nim!!i pojechalam do domku ..bo jakoś tak mi się zrobilo ,że jak się okazalo ,że nie jadę do domu na wakacje ,tylko zostaje w Krk sama jak palec ,to mam większą potrzebę jeździć do domu jak tylko mogę
    a w domku....padl system . Mój brat instaluje jakieś dziwne gry itp i wszystko padło. dopiero dziś będą wszystko przeinstalowywać ,ale efekt byl taki ,że bylam bez komputera caly weekend.
    i nie mogłam sie z Wami Kochane kontaktować i zła bylam dlatego jak osa
    ale teraz już wróciłam do Krakowa i tak łatwo to się mnie ni pozbędziecie (HAHA-- To taki śmiech demmoniczny ) i pierwsze co zrobilam po powrocie ,to włączylam komputer i piszę do Was

    Ależ ja się cieszę ,że tu jestem z powrotem i wiecie co ? taka mnie dziś chandra naszla. Jak tak wyjechalam dzisiaj i mama mnie żegnała (bo ma urlop akurat ) i obok niej siedzial moj pies i krzątal się moj okropnie leniwy brat ,ktoremu kazali coś tak kosić ,to mi się tak smutno zrobilo. Że ja ich zostawiam itp ,a jade so swojej krakowskiej samotni. Bo wszyscy moi znajomi się rozjechali już po domach ,a ja jestem tu sama jak przysłowiowy palec w pracy też będę sama ,jak to moje biuro się uruchomi w końcu.
    Dobrze ,że Was mam bo chyba bym już zwariowała do reszty . Ale dość tych smutkow ja jestem wesola dziewczyna to i nosa na kwintę nie będę spuszczać ,nie ??

    i dziękuję baaardzo za wszystkie bombkowe patenty )!!! i jak ja się cieszę ,że nie jestem jedyna!!! ja je mam zawsze ,tak jak Milagro ..hihi po mamusi (po mamusi i babci mam też szerokie biodra - hehe tak sobie tłumaczę jak przytyłam )Ale te bombki ma moja mama i babcia miala. I ja je też mailam nawet jak sto lat temu ważylam te 44 kg ( wtedy to były takie mini ,ale byly ) i super patent z tą mąką i tymi gatkami z rajstopek!! muszę to wypróbować. taki nam się zrobil klub Bombowiczek Udowych )

    I witam Cie serdecznie Agatko !!!!
    W grupie zawsze raźniej i wszystkie sobie będziemy chudły powolutku ,zdrowo i wspierajac się na wzajem ) i bardzo Ci gratuluję sukcesu 5 kg i ściskam Cię serdecznie ,tym bardziej ,że sytuację też mamy podobną- my kiedyś pięknie chude i schudnięte 20 kg kobitki ) ale uda się i znowu będziemy szczuple ,że hoho!! nie piszę piękne ,bo piękne już jesteśmy tak same z siebie

    a teraz napiszę coś ,za co mnie udusicie wirtualnie dziś mailam iść do lekarza u siwebie w Oświęcimiu . Ale się okazalo ,że lekarz przyjmuje od 17 i ja bylabym dopiero na 18 ,a ja musiałam dziś wrocić do Krakowa ,bo jutro idę do pracy na 9 i nie mialabym się jak dostać. I w efekcie nici ( a wczoraj to już wytrzymac nie mogłam ,bo boli jak jasna cholera , dziś aż w szoku jestem ,ze nie boli ,bo już mi tak dziwnie bez bólu jajnika odzwyczailam się hehe mój organizm też jest w szoku ,bo mu nie dostarczylam dziś jego dawki panadolu ale pójdę!! w weekend jadę do lubego do Warszawy bo w następnym tygodniu mam szkolenie w centrali firmy w Wawie wlaśnie i tam pójdę ,bo on ma sąsiada -lekarza tej kobiecej profesji wlaśnie..to pojdę!! slowo skauta!!!!..bo sama wiem ,że nie mogę tego lekceważyć A poza tym mój luby jest na etapie wybierania imienia dla naszych dzieciaczków (ach..kiedyż to bedzie ) no to musze być zdrowa nie ?

    i tak ps .a propos imion : on chce Irenkę i Tadeuszka ,a ja Emilkę i Eryka albo Antosia. I będzie klops ,bo na razie nie ma kompromisu

    a wracając do meritum czyli do diety --> w kólko , pobyt w domu i się nie da ,zawsze są goście ,ale ja się probowalam bronić ,choć 1000 przekroczylam. Myslę ze ok 1700 . Na razie boję się stawać na wagę ...aa.buuuuuu
    ale dziś i jutro zjem mniej i będę ćwiczyć to mi się wyrówna ,prawda?

    buziaki i wszystkie takie ciumki )

  4. #134
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    zdecydowanie: emilka i edward

  5. #135
    milagro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi też się Emilka podoba

  6. #136
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    fajnie ze juz jestes szarlotko z tym przekraczaniem nie boj zaby zdarza sie najepszym a poniewaz jestesmy najlepsze to musi sie nam zdazyc co do brata i komputera to rozumiem bo sama posiadam obiekt nazywany bratem i znam zdolnosci braci w unieruchamianiu komputerow a tak jestcze co do babek to podobno cwiczenia na wewnetrze miesnie nog duzo daja np przysiad w rozkroku <ale to brzmi > tak mowila pani w fitnes klubie wiec moze cos w tym jest lece juz ale wpadne niedlugo pozdrowienia dla wszystkich

  7. #137
    szarlotka25 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki!!
    Oczywiście -Teraz Luby nie ma szans z Irenką - Emilka musi być jak nic Teraz mam jeszce forum jako argument hihi ,ale mu tego forum nie pokaże ,bo jeszcze przeczyta o Krzysiu orzechowym i co ? tak btw to dziś znowu mnie czeka z nim 8 godzin hehe oko będę wieszać ,że hej ,możecie mi wierzyć

    A dziś przed wyjściem (zaraz lecę ) to nie zjem nic. Po prostu nie jestem w stanie nic przełknąć . Nie wiem czemu. A poza tym teraz ,jak jestem sama w mieszkaniu ,to mam prawie pustą lodówkę i nic mnie nie kusi tylko się boję ,że jak przyjdę o 18 to się na coś rzucę - to ból .Ale naprawdee nie jestem w stanie nic przelknąć A wczoraj znowu nie ćwiczylam - po prostu bolało za bardzo jak na jakieś większe wysiłki ale za to posprzątałam pięknie mieszkanie i pokoj i zrobilam jeszcze porządek w kuchni i wywalilam wszystkie niepotrzebne rzeczy .Skończylam o 23.30. No to się liczy jako ruch ,prawda?

    Agatko - hehe znasz więc mój ból - bracia są czasami bardzo uciążliwymi stworzeniami . Mój w dodatku jest ponad 16 letnim facetem i teraz różki pokazuje - i jak jestem w domku to mnie brutalnie wyrzuca z komputera a te ćwiczonka - kurcze!! muszę spróbować!! bo dziś ochraniam moje bombki rajstopami znowu -a tu się upal szykuje ,a ja chcę iść w spodnicy ( ps. znalazlam w końcu czarną spodnicę wchodzalną do kolan -więc tak bezpiecznie ) no to musze rajstopki no to rajstopy muszą być

    OK ,Kochane!! Lecę -dziś znowu mam chyba z 20 rozmów kwalif. do przeprowadzenia - bo jest masowa rekrutacja , a ja ochrypna po 3 godzinach ,bo coś kaszlę znowu!
    Buziaki i powodzenia dietkowego

  8. #138
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powodzenia na rozmowach! I zacznij ty jeść śniadania, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Nie muszą być duże, jakiś jogurt chociaż, albo owoc, ale jedz. Nawet jeśli nie masz ochoty. Z resztą, sama powinnaś najlepiej o tym wiedzieć!

  9. #139
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wpadłam sie pochwalic że
    zdobyłam tytuł
    licencjata dziennikarstwa i komunikacji społecznej

    hurra


    pozdrawiam



    Szartlotko
    dziękuję za propzycje noclegu...brzmi naprawdę bardzo kusząco
    tak mi miło, że pomyślałaś o tym ehh...nie wiem co powiedzieć...bardzo sie wzruszyłam
    i bardzo chętnie bym się z Tobą spotkała nawet już dziś ale obawiam sie że po zabiegu nie bede w stanie byc dobrym kompanem do towarzystwa poza tym bede z ojcem ale moze juz wkrótce ...wszak są wakacje
    pozdrawiam Cię serdecznie

    dołączam sie do porzedniczki....jedz śniadania

  10. #140
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Szarlotko Kobieto Pracy i Sukcesu,
    trzymaj się dalej dzielnie i pamiętaj, że obiecałaś nam zgłosić się do lekarza.

    I zjedz coś czasami Dziewczyno, bo niestety Twoje przypuszczenie o wielkim głodzie o 18 moga się spełnić.

    Trzymam kciukiz całokształt

Strona 14 z 18 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •