-
tu Cie mam nomeciu! oj niunia moj anasza mala, czytalam Twoje posty z samego poczatku... nie dobrze.. mam nadzieje ze juz jest ok i ze juz nie myslisz o sobie jak o najwiekszym okropienstwie tego swiata! kazdy z nas jest pieknym czlowiekiem, bez wzgledu na wszystko..; tylko czasami chmurki nas zaslaniaja i nie widac tych goracych promieni slonca naszego serca, ale mimo to jest zawsze ktos ktonnas bardzo bardzo kocha i gdyby wiedzial tak naprawde co czujemy i jak zle myslimy i sobie chyba by byl jeszcze smutnijeszy od nas w tym momencie. usmiechnij sie i popatrz do pokoju obok, ktos tam jest.. na biurku pewnie masz jego zdjecie..; cale niebo i dobre anioly sa z Toba i z Wami moje kochane!! no i ze mna tez i tak trzeba nam teraz myslec!! snijecie pieknie.
-
no ja też mam taką kumpelę w klasie...to masakra jest... ja też tak chcę!!
Megi, dzięki, że wpadłaś, bardzo mi miło no już tak nie myślę, jest dużo lepiej, choć czasami przemykają jakieś głupie myśli po głowie...odpycham je jednak daleko daleko teraz wiem, że będzie dobrze no i że jednak jestem coś tam warta
a własnie, dziś babka na zbiórce na w-fie, po tym jak się zapytałam czy można iść na siłownie, spytała się mnie kiedy zacznę jeść bo już połowy mnie nie ma
dobra, wracam do nauki...ale teraz przynajmniej wiem, o czym czytam
tylko później "Dziady" cz. III...z tym już gorzej niecierpię romantyzmu... :P
-
wiecie chyba wszystkie te iwonki mogą więcej wchłonąć niż ważą moja sąsiadka nosi do szkoły kanapki chodzi na dożywianie, czasami dwa razy dziennie, jak dobre, i w szkole połknie kilka batonów a gdy wracamy wspólnie do domu ona jest głodna jak wilk i w autobusie rozmyśla co będzie miała na obiad eeeeeeeeeeeehhhhhhhhhhhhhhhhh nie mówię już o tym ile przeżuwa na śniadanie i klację na jest fenomenem niezbitym dodatkw chudnie kiedyś ważyła 58 a teraz 54 jakim cudem to ja zachodzę w głowę i dojść do tego nie mogę no chyba takim że za dużo "lata" za chłopakami a to niewątpliwie spala kalorie
a mój braciszek uwielbia ostatnimi czasy boczek a chuuuuuuuuuuudyyyyyyyyyyyy jak patyk
chyba zacznę się jąkać patrząc na takie otoczenie hehe
-
no mój brat jeszcze na wieczór wsunął miskę lodów z wafelkami, kawałek czekolady i pestki z dyni... i jeszcze mu zrobiłam czekolade...Bosh gdzie on to miesci??? w sensie, że gdzie sie mu ten tłuszcz chowa??
-
moze ma taki specjalny wor na tluszcz kola zoladka?
Nie znam sie jeszcze bo narazie biore tylko o roslinkach bakteriach itp hehe
-
no może...jak już go poznasz to nam powiedz wszystkim
a ja jestem po śniadanku, zjadłam sobie frutinę i mykam do szkółki 3mcie się
-
o j jak zimno.
ja dzis oczyszczam sie owockami i soczkami bez cukru! i troszk e chce mi sie teraz do tego snkiersa w szafce al esie nie dam! za chwilke jade do szkoly jezyka flamandzkiego, mam nadzieje ze mi sie uda i ze bede mogla zaczac szybko naukei ze si enie zraze po pierwszych zajeciach. musze sie uczyc bo z tesciwka sie nie dogaduje! no, czy to jest normalne ze nie biust boli przed okresem czy ten wstret do kawy i bolacy biust to ....
oj
dobry tescik nie jest zly!!
pa Aniloy
-
flamandzkiego?? wow to musi być coś jakies 2 lata temu w mojej mieścinie była w naszej jednostce holenderska dywizja na ćwiczeniach NATO i bylo u nas w szkole...śmieszny język no ale flamandzki pewnie za duzo wspolnego nie ma z holenderskim...ale pewnie też śmiesznie brzmi
mam za sobą 3000 skoków i 540 kcal
-
3000 skokow? MAMO! co Ty robisz dziewczyno, ze nie padasz?
-
hehe...wczoraj wytrzymałam...dzisiaj mi już łydki siadają...ale nie dam się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki