Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

Neomciu sliczne fotki i widac roznice od wrzenia do dzis a w tej sukience super wygladasz. Wedlug mnie to ty juz nie masz sie z czego odchudzac. Super wygladasz i nie wiem czego ty chcialas od swojej buzi bo jest naprawde ladna.

Ja kocham ciasta swiateczne, wszystkie mojej mamy i ajblecznik i snickers i z karpatka, wszystkie po prostu wszystkie. Poza tym pierniczki uwielbiam, salatki sledziowe, w tym roku mam chec an krokieta i pieroga z miesem w sumie to je jem wszystko oprocz karpia w swieta, rok temu dietowalam w swieta i jechalam na wasie ale w tym roku bede jadla w limicie, jeszcze nie wiem ile to bedzie kcal ale za to wszystko.


buziaki:*

O kurde ale Ci te spodnie spadaja Widac zmiany i to bardzo i nie stekaj ze nie! Pomyslmy co bedzie za 10 kg?

dzieki ale ja i tak chce schudnąć jeszcze... tak z 8 kg i bedzie ok
co do ciast...kocham je :P a najgorsze jest to że sama umiem je piec, lubię je piec i mi wychodzą :P

Noemciu jesteś wielka! Zmiana mnie zszokowała! Tyle schudnąć! Ile w tobie musi być determinacji... Podziwiam cie

no cóż...zawsze marudziłam, że jestem gruba i w ogóle...w końcu stwierdziłam, że nie ma co marudzić tylko się za siebie brać - efekty są choć to nie to co chcę...ale zawsze coś nie dam się, o nie! za daleko już zaszłam żeby się wycofać...dojdę do celu i będzie super

Suepr Noemciu ze sie tak "zaparlas" Napewno sie uda, wierze w Ciebie i w nas wszystkie!

i tak trzymaj!

damy radę w koncu kto ma dać jak nie my?

hm...jutro się zaczyna 11 tydzien mojej dietki... hm, wcześniej coś źle policzyłam z matematyką u mnie na bakier cosik mi sie dłużyło a tu ino 11 bedzie... :P

i ty młotku (to tak pieszczotliwie )
mówisz że nic nie widać ze schudałaś

ależ oczywiście WCALE nie widac



ehh chciałam więcej napisać ale mnie jakoś tak straszliwie głowa boli...
buu...
a sprawdzianów to ja wolę nie liczyć ile mam

oj... no ja też mam...a jeszcze sie nie uczyłam...wezme sie wieczorem za biologie...wtedy mi jakos najszybciej wchodzi :P