Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

fuuuj kupę lat :P a fe

eee nie było mnie bo sobie powoli "przytywałam" przy moim boju no i wiesz jak to jest jak Ci ktoś cały czas mowi ze ślicznie wyglądasz i takie tam
i jesz pizze i inne takie i cie tuczą i tuczą :/
potem jak masz motywację i zaczynasz ćwiczyć
to wszyscy wmawiają ze nie trzeba przecież! bo po co?! że dobrze wyglądam :/
no a wiecie prawie 75kg przy wzroście 170cm to nie jest szczyt marzeń :/
heh, no i teraz znów walczę
cóż kiedyś trzeba... :]

eee a matura to tak

już po:
polski- rozszerz.
ang.- podst.
wos- rozszerz.

a przed:
historia- podst.
USTNE Z: angielskiego (podst.) i polskiego

a wybieram się na... aktorstwo
ale tak jakoś dziwnie o tym mowić...

zobaczymy co los przyniesie...

a jak tam u Was?
czemu znów tu siedzimy?
czemu nie mamy wszystkie idealnych wag? ehhh :]
poza tym to ...
KOCHAM WAS :*

(ps. dziś niecały 1000kcal )

aaa i jeszcze tańce tak?
no więc skończyłam moją edukację taneczną jakiś rok temu (szkoda, bardzo mi tego brakuje ;( )
powód:
brak czasu
(pamiętacie że ja zawsze miałąm mało czasu... tera zznów doszły nowe zajęcia, obowiązki... ehh... :/ )
a drugi powód to to że moj Rafał był zazdrosny o mojego partnera ( w sumie nie dziwie mu się... to był mój były chłopak :P )

coś jeszcze miałam pisać i wyleciało mi z głowy... hmmm
jak mi się przypomni to dopisze

:* CAŁUJĘ !

a co k*&%^ nie damy się !

Asiiiiinka widzę, że się rozgościłaś u mnie miło mi

hehe, ja zdaję prawie to samo z tym, że ang i hist rozszerz i jeszcze geografia rozszerz wybierałam się na prawo, ale juz czuję ze nie mam co startować - startuję na administrację albo stosunki międzynarodowe


cóż...nie mamy, ale będziemy miały

powodzenia noemciu! trzymam kciuki za geografię!
(mam nadzieję, że nie spaliłam i że rzeczywiście dzisiaj piszesz :P )

hihihihi nie spaliłaś, piszę, piszę zaraz smerfuję do szkółki

no no
no to mów jak Ci poszło ? :*

uuu prawo łoł
dziewczyno Ty nie nie poddawaj tylko... SKŁADAJ PAPIERY!!!!!
nigdy nie powinno sie rezygnować z marzeń!!!!

ja dziś zaliczyłam już 40min ćwiczeń
a tak to całe do południa przesiedziałam nad historią ;/
teraz właśnie zjadłam obiad
i znów historia
a wieczorem muszę jeszcze napisać prezentację maturalną do końca (mam gdzieś 1/3)
a w poniedziałek już ustna ;]

normalnie jak z wami tu pisze to aż mi się humor poprawia

ps. Noe a jak tam Twoja waga? (tzn ile masz teraz)

waga...nie wiem...ale na pewno jest 7 z przodu... na razie sie nie ważę :P

cóż, poszło mi tak sobie, trochę wiedziałam, trochę naściemniałam, zobaczymy co z tego wyjdzie

z prawem zobaczymy... na razie zarejestrowałam się na stosunkach międzynarodowych

oj Noe Noe aleśmy sobie zwaliły te wagi
pamiętam jak straszyłaś tym chudym brzuchem :P

ehh nieważne to sie da naprawić ;]

a to co ściemniałaś na maturze to na pewno zasługa moich kciuków bo...trzymałam je za Ciebie ( a mnie właśnie ściema wychodzi najlepiej )
no nic ide do tej historii :/

:*

no widzisz, straszyłam, straszyłam i co? za jakiś czas znowu będę

ale ja w to nie wątpię