spróbowałabyś
ja już tu chyba na stałe zostanę nic się u mnie nie zmieniło, waga cały czas stoi w miejscu... ja też wciąż w tym samym punkcie :PZamieszczone przez Asinka3
nadal szalejesz za sucharkami i płatkami z masłem?
hehe śmiej sie śmiej :P
sucharki w sumie już mniej ale i tak bardoz luuuubię (ale już pogadałam z masłem że go NIE CHCĘ!!! i na razie sie trzymię ;] )
a co do płatków to nie już przechodzi
ale teraz znów... słonecznik wiem jestem dziwna
no ale cóż ;]
a teraz znów dopada mnie ochota na słodkości ale ja się k**** nie dam! nie DAM!!!!!!!!
jestem tego PEWNA!
a i dziś ok 1250kcal bo musiałam dojadać bo miałam mały cukier znów buu... :/
dobra.......
....uwaga, ważne będzie
.....
.....
a więc tak...
...koniec usprawiedliwiania się jakimiś banałami, koniec z użalaniem się, koniec z nadwagą
przechodzę na dietę - wstępnie na 1200 kcal i nie ma to tamto
noo... to tyle, co chciałam napisać
to ja tylko powiem... powodzenia!
bo co innego mam powiedzieć
12oo jest okej... choć ja nie mogę przeżyć na 13oo :P nie wiem co by było na 12oo :P
ale lepsze to niż tysiak!
Hej i ja 3mam kciuki :*:*
A tysiak nie jest wcale taki zly ja bylam na nim okolo pol roku i jakos zyje
dietetyczka123, ja byłam na tysiaku pół roku kiedyś.... przytyłam szybciej niż się zdążyłam obejrzeć
No to ja po prostu trzymam kciuki
na razie idzie ok, mam jakieś 500 kcal choć w sumie nie wiem czy to dobry pomysł na teraz... w niedzielę mam komunię (tzn nie ja, siostrzeniec ) i ciągle jakieś ciasta się w domu pieką itd ;P ...najwyżej będzie 1500 a teraz lecę, bo historia wzywa :/
papa :*
Zakładki