Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

no a ja od wczoraj mam prawie 39st gorączki :/
wiec nie mam ochoty na jedzenie (tyle dobrze ;] )

ale upiekłam biszkopta już dziś i ciasteczka jogurtowe ciekawe czy będą smakować moim i mojemu lubemu

ps. byłam sobie wczoraj na sklepach rano i kupiłam sobie taką długą białą spódnicę do kostek mniamD: chorowałam na nią i ZNALAZŁAM W KOŃCU
JEEEEEEEEEEEEEEEEEJ

e eeeeeeee eeej

co tu tak cicho??
przyszłam sie pochwalić że na wadze mam nie całe 0,5kg mniej
ale zawsze coś


jeeeej ludzie wracajcie
co sie dzieje?

nie rozumiem
co jest halo halo?

dziewczyny sie ukryły

TYLKO MI TAM NIE PODJADAć

kurde, już dwa razy zapomniałam tu napisać :P
ciekawe co się dzieje z noe...
noemciu, pokaż się nam!

asinka: mam nadzieję, że już zdrowa jesteś!
i gratuluję wagi u mnie też coraz mniej z czego się oczywiście bardzo cieszę :P

a jak praca? coś jest lepiej? poprawiło się trochę? mam nadzieję...

ja uciekam, bo gorący okres na uczelni i uczyć się trzeba

nooo wyszłaś w końcu z podziemia :P

praca... hmm... powiedzmy w skrócie, że już tam nie pracuje bo szefowa powiedziała "Ze nie mogła zostać na weekend bez nikogo i znalazła już sobie kogoś na moje miejsce"... bez komentarzy...
ale jak się uda to będę hostessą
(na razie nic nie mowię wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek )

ps. dziękuję za pochwałe
u Ciebie widzę, że tez małymi kroczkami do celu

pps. ucz się ucz :/ czasem trza :/

ppps. a Noe to już nie wiem może odpłynęła gdzieś? (zawsze Noe kojarzyło mi się z arką Noego )

pa :*

Hej, heeeej. Naomcia funkcjonujesz ?
Gratulacje z okazji maturki, kujonie ty jeden :P .
W oczekiwaniu na twój powrót

ufff...no jestem - oczywiście, powód nieobecności jak zawsze ten sam - komp :[ napiszę więcej, ale później, bo teraz zmykam. Papa :*

A niech go !!!
Oferuję przywalenie mu, jestem w takim nerwie z egzaminu, że jak nie przywalę jemu to wyszaleję na notatkach a szkoda by pracy własnej .
Have a nice afternoon

noe: fajnie, że jesteś :*
kiedy będziesz w Poznaniu? bo ja już czekam

i współczuję kompa... ale Ty już się chyba przyzwyczaiłaś co?
bo mnie strzela jak coś się dzieje
a znów chyba mam jakieś wiruchy i będzie trzeba robić formata

asinka: jak z tą pracą hostessy? to na targach? fajnie byś miała
i kasa całkiem, całkiem

buziaki przesyłam :*

oj widze że komp sie psuje. Naprawiaj i wracaj.