-
Noe Słonko :* zaczynam dziś z Tobą jak Ci idzie? Mam nadzieję ze masz w główce jakiś plan, bo bez tego ani rusz
3maj się :*:*:*
-
oj, jak mi brakuje takich normalnych lekcji, a nie jakieś statystyki, makro, mikro, hms, filozofie oj straszne! a Wy sobie spokojnie - zazdroszcze
-
Olcia - ja idę na żywioł tzn jakiś tam zarys mam :] ale u mnie to wszystko spontanicznie wychodzi cel mam...a cel podobno uświęca środki
Lalunia, mnie tam jakos te normalne lekcje nie zachwycaja :P 2 fizyki pod rząd albo 2 polskie i pozniej 2 ang, matma i cos tam jeszcze... no ale mogło być gorzej
-
hehe pewnie to docenimy będąc na studiach
parawda Laluniaaa?
ja jak na razie zastanawiam się nad kursami :/
przydałby mi się kurs angielskiego (2x w tygodniu po 1,5h)
chcę jeszcze chodzić na ceramikę (ale nie wiem jeszcze kiedy jest )
no i mój kurs tańca
jak ja to mam pogodzić?! :/
grr...
a co do planu lekcji...
jutro na 7.30 do szkoły i 8
angol
fizyka :/
wf
FRANCUSKI
podstawy przedsiębiorczośći
2x polski (lubię )
wos
ehh i po 15tej w domu ...
ale widze PLUSY no jak na razie jesden:
nie będę RANO podjadać (bo wieczor już mnie nie "męczy" poza tym wszyscy są w domu i jak by co to im kazałam mnie upominać )
dziewczyny jestem z wami!!!!!!!
uda się!:*
-
Oj ja też czuję się gorsza w każdym calu...
-
Monisia...pracujmy nad tym!! Pomogę Ci
No pewnie to sie doceni na studiach...ale póki co, to i tak nas męczą...choć jak widze, to i tak mam najlepiej...ani razu nie mam 8 lekcji sasasa...no ale za to bedziemy mieli niedługo spr z biologii, chemii, historii, geografii....bleeee... no nic, trzeba przywyknąć a ja juz jestem po śniadaniu pieczywo chrupkie wasa i masełkiem i papryka na 2 sniadanie nektarynka :]
lecę do szkoły pozdrawiam :*
-
Niom mam nadzieję że da się to zmienić... Mam czasem takie chwile że po prostu żyć się nie chce jak złapie takiego konkretnego doła. Czuję się wtedy brzydka w każdym calu...
Ehhhh a ja akurat mam 8 lekcji w czwartki.... Kurcze wogole plan mam do tyłka... Ładnie mówiąc.... Ale to nic trzeba dawać radę sobie jakos!!!!!
-
Mosia, ja też tak mam czasami...ale nie ma co się poddawać! Głowa do góry i do przodu!
dzisiaj tyż sie ładnie trzymałam No i skończyłam ten nieszczęsny płot :P
a jutro znowu na slubie spiewamy :] a póki co to musze lekture przeczytać i zadanie z polaka zrobić :/ no to się zaczęło...
-
Witam!
Bardzo podoba mi sie Twoje nastawienie! W koncu uswiadomilas sobie, ze na ZAWSZE pozbedziesz sie tych paskudnych kg! Noe, to jest mozliwe... Wierzymy w to
Szkola sie nie przejmuj, zawsze bylo duzo nauki Ja musze sie przestawic na "wydajniejsze wykorzystywanie swojego mozgu", bo zrobilam mu mala przerwe w wakacje... Biedactwo
Pozdrawiam
-
Noemciu :*
widze, ze Ci ladnie idzie Ja tez jestem z siebie zadowolona, choc pierwsze dni najciezsze - chce sie juz widziec efekty, a to przeciez dopiero poczatek dlugiej drogi
Troche wieczorami doskwiera mi glod, ale zawsze sie jakos tam dodatkowo motywuje i jest gites
Trzymaj sie :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki