Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

ja na koniec gimnazjum miałam 5,57 na koniec 1 lo miałam 5,21

hm, ja w udzie mam teraz jakies 58-9...i strasznie mi to leci, pomimo skakania na skakance codziennie leciało mi po 1 cm na 2 tygodnie...no ale dobre i to nie będe narzekać

wow ja na koniec gimnazjum miałam albo 5,4 albo 5,3 nie pamietam
a w pierwszej LO 4,3 chyba ;]

co do uda ja mam w tym wcięciu 52cm no to też nie jest najmniej

ale mam nadzieję że przez ta jazdę na rowerku się polepszy...

tzn te 58-9 mam w tym najszerszym miejscu, na samej górze

ja też tam mam 59 cm :/
wiesz jak to komicznie wygląda masakra

wiem... niestety... ale do czasu...

dziś już zaliczyłam rowerek :]
(30min prawie bez przerwy tylko pod koniec już myślałam że umrę :] )

a jutro bez rowerka bo nie mam czasu!
bo przez cały dzień może z 1 h jestem w domu :]

Ja mam w udzie 55... z deczka za duzo :P ... zeby mieć tak ok. 49 to by było zajeffanie...

Heh ja mam 49, ale i tak sa grube Wszystko w swoim czasie dziewczyny Wam tez wszystko zleci tyle ile powinno

ja bym chciała mieć przynajmniej jakieś 53... a raczej...co najwyżej

ja też mam 55..