Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

a ja dostałam z chemi dziś 4


a co do facetów...
to dalej u mnie nic się nie zmieniło

dalej nie wiem na czym stoję

babka nam zrobiła kartkówkę z przekształcania wzorów co w życiu takich na oczy nie widziałam... masakra...była chyba jedna czy dwie 3 a reszta 1 i 2

wbrew opinii, przekształcanie wzorów jest banalne. mama mi kiedyś pokazała jak to szybko zrobić, ale i tak nie pamiętam

no ja też nie miałam z tym problemów nigdy...ale te to były masakryczne

mnie się wydaje ze przekształcania wzorów jest w miarę łatwe gorzej z jakimis pokręconymi zadaniami :]
albo z teorią której się nie wykóło ani nie zrozumiało

do tego moja babka z fizyki uczy mnie od gimnazjum i mimo że b. dobrze się uczyłam w gimnazjum to NIGDY nie miałam u niej 5
i wiem że ona mi nie da tego 5 więc się nawet nie staram
uwzięła się jędza i tyle...
w sumie nawet nie wiem (nie pamietam już) czy czasem jej na koniec 3 klasy czegoś nie powiedziałam (w końcu ja to ja )
i może dlatego w liceum mnie dalej tak "kocha" (przecież skąd ja miałam wiedzieć że ona tam uczy! )





grrr.... jak ja bym chciała zeby się to z Mateuszem wyjaśniło o co mu chodzi

Noemciu nie martw się my mamy taką powaloną babkę od fizy i chemii że szkoda gadać nasze średnie ze sprawdzianów to 1,71; 2,20 wyjebiste po prostu dyrcia powiedziała że się za nas weźmie ale jeśli naprawdę chce poprawić oceny z tych przedmiotów to niech zatrudni nową nauczycielkę
a co do fizyki t ja nie wiem po co my się jej uczymy żeby żyć nie potrzebna jest przecież znajomość ani regułu Kogośtam ani prawa czegośtam idiotyzm...

no Ci nauczyciele to czasami są dziwni...a babka co się dziwi...w koncu humanisci jesteśmy... idę teraz pisać wypracowanie na polski :P

jestem na razie w gimnazjum ale do liceum wybieram się o profilu humanistyczno-lingwistycznego i też wolę jakąś bzdurną rozprawkę pisać niż wkuwać niedorzeczne praw ehhh ta szkoła czemu nie ma tylko tych przedmiotów które są fajne?
pomarzyc zawsze można...

ano...niestety...nie ma tak dobrze...ale na studiach już jest to, co chcesz...

Neomciu ja tez mam zrypanych anuczycieli w gim mi sie wydawalo ze sa debilni ale jak przyszlam do LO to zwatpilam wiec wali mnie to ajkie mam oceny, wazne co umiem a oceny nie zawsze odzwierciedlaja nasza wiedze.


buziaki:*