-
Na dobry weekend Mandala Słońca :D
http://www.wisarts.com/digital/manda...ala005_jpg.jpg
Całuski
***
Grażyna
p.s. może nie wieszaj mandali w samochodzie :twisted: :roll:
Kaszaniu na mojej wzmożonej aktywnosci cierpi Roger :roll: chłopcy wyprowadzaja go tylko symbolicznie :roll: Jakoże dzisiaj też będę późno to byliśmy na godzinnym spacerze o 4tej rano :shock: przynajmniej jakaś korzyść z bezsenności :shock:
Buziolix2
G.
-
http://cards.webshots.com/resources2/6/7306.gif
KaszAniu kochana, pozdrawiam cieplutko:)
pyszczek mi się już od rana śmieje a dusza raduje :D
gdyby nie to, że komp mi działa jakby strzeliła w niego bomba, to byłoby chyba idealnie hihihi... a tak to czasem używam staropolszczyzny jako przerywnika między jedną próbą wysłania pościku a drugą :twisted:
całuję mocno, mocno :D
-
ANIU NIE TAKI DIABEL STRASZNY JAK GO MALUJA -TRZYMAJ SIE :D
http://foto.onet.pl/upload/67/61/_17985.JPG
-
http://imagecache2.allposters.com/images/ADVG/31.jpg
:lol: :lol: :lol:
oj dziewczynki, Was to tylko z oka spuścić na minutkę i zaraz młodych policjantów rwiecie :lol: :lol: :wink:
dziękuję skarbie za przemiły wieczór, szkoda tylko że czas tak szybko galopuje...
cieszę się że mimo tego spotkania z przystojniakami, jednak szczęśliwie udało Ci się dotrzeć do domku:)
całuję mocno, mocno :D
-
http://www.miau.pl/prywatne/kl/1/6.jpg
KaszAniu kochana, całuję mocno:)
ja niedawno wstałam i dopiero się rozkręcam;)
życzę miłego dnia :D
-
Anusiu :!: :!: :!:
Wstajemy robaczku, wstajemy :!: :!: :!:
Ja z rana oprócz kubka kawy potrzebuję jeszcze dawki kaszaneczkowej śmiecho-energii.... :!: :!: :!: :!:
I co :?: :?: :?:
I mi jej brakuje :!: :!: :!:
Efekt jestem połamana , niewyspana i humorzasta :!: :!: :!: :? :? :?
Wracaj :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Napisz jak było na spotkanku u Beatki i jakieś zdjątka podrzućcie....
Całuski Asia
-
Hej Kaszaniu!
Przeczutałam wszyściutko :!: :!:
na 4 razy ale zawsze :D
podziwiam Cię szczerze i zostaje wierną fanką
pozdrawiam serdecznie
i miłej niedzieli życzę
-
:shock: oooo?!
Myślałam, że tyu puściutko i wiatr po kątach chula a tu taka niespodzianka :shock:
Kochane dziękuję wszystkim za reanimację i wsparcie. Każde ciepłe slowo było dla mnie na wagę złota.
To był strasznie ciężki tydzień.
Kaszak co prawda już mi przebaczył, że zniszczyłam jego świętość, potem ja jemu przebaczyłam, że samochódbył ważniejszy ode mnie, ale po drodze paliłam papierosy i jadłam słodycze :oops:
Pierwszy raz, a minęło już chyba z pół roku i bardzo mi z tym nie fajnie.
Przed chwilą wciełam 1/2 czekolady z orzechami i batonik "wojtek" albo "Grześ" za nic nie pamiętam nazwy?
Jest mi nie dobrze na tyle, że chyba nie będę tęsknić za czekoladą.
No to jutro staję na wagę, zmieniam ticerek i biorę się znowu za odchudzanie.
Tym razem nazwę rzecz po imieniu, bo chyba nadeszła pora żeby przestać się oszukiwać.
Dziewczyny nie mogę wam odpisać, bo mi się podgląd nie wyświetla :shock: Nie mam czasu żeby pokombinować, bo Bartek ma gorączkę i mnie nawołuje.
Jutro wstanę raniutko to ponadrabiam zaległości i poodpisuję na wszystkie listy.
Milasku miło mi Cię widzieć u siebie. Normalnie zawzięta jesteś, że przeczytałaś tyle stron :shock:
Czy ktoś wie coś co się dzieje z Meteorkiem?
Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję wszystkim i zmykam zbijać gorączkę.
-
-
Kaszanciu, jak to dobrze, że jesteś nareszcie :D:D