-
26 go sierpnia spotkanie u mnie
Zapraszam absolutnie każdego, kto ma ochotę się spotkać. Telefon podam na priva. Będę odbierać z przystanku autobusowego i dowozić do domu.
Spotkanie w Starej miłosnej. Mile widziane osoby pragnące nocować, pod warunkiem, że nie będą odmawiały spożywania wina (ilość do ustalenia)
Bardzo bardzo zapraszam
-
-
KaszAniu
w ogóle Cię tu nie ma
. Co robisz ? Czy tyle pracujesz ? Czy ten angielski szlifujesz ? Ustalasz priorytety ?
Na spotkaniu będę z Wami myślami
Ustalcie z Gaygą trasę - ja się zgadzam na każdą ( najwyżej padnę z wyczerpania ) i jakby się Wam udało , to bym się cieszyła , że się nie muszę narobić
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Kaszaniu, bardzo chciałabym Was poznać. W niedzielę wczesnym popołudniem pracuję, ale mam nadzieję skończyć o godziwej porze. Wdzięczna będę za nr telefonu - to się domówimy. Ja na pewno bez noclegu, w poniedziałek znów do pracy.
-
Miłego weekendu Kaszaniu
Żałuję,ze przyjechać nie mogę z Gaygą-bardzo chciałabym Cie poznać....no i jeszcze to wino

"Rzeczy zmieniają się wokół nas, zmieniają się także i ludzie, którzy zniżają się do poziomu rzeczy, ale nie zmieniają się przyjaciele, co udowadnia, że przyjaźń to coś boskiego i nieśmiertelnego"
-
Kaszaniu, wyslałam Ci priva z zapytaniem.
mam nadzieję ze odpowiesz mi na czas 
Pozdrawiam już pourlopowo
-
Witaj Aniu 
wpadam życzyć Ci miłego weekendu 
widzę, ze się spotkanko szykuje
juz zamawiam fotki
buziaczki
-
SZKODA ,ZE I JA DOJECHAC NIE MOGE-BUZIAKI
-
Kaszaniu, wysłałam Ci priva :P
W nim wyjaśniam, co i jak
Buziaczki, pozdrawiam bardzo bardzo
-
Chciałam wstać dzisiaj wcześnie rano i pobuszować po forum, ale wzięłam byłam się czoraj upiłam...trochę...na prawdę nie bardzo, no i dzisiaj zaspałam.
Na szczęście dzieiaki jadą z Kaszakiem na kilka dni do obu babć, więc nareszcie ponadrabiam zaległości
Zuzanka wczoraj dostała szlaban (tak, tak zaczynam być konsekwentna w stosunku do niej
)
Kaszak pracował w ogródku, więc wyjżała przez okno i skarżyła mu się:
- tato mama oszalała. Nie wolno mi wyjść na dwór, nie wolno mi oglądać telewizji ani grać na komputerze, ja nie wiem czy mi wolno światło włączyć
Nadmienię tylko, że rzecz miała miejsce o godzinie 17tej i było jeszcze zupełnie widno.
Zmykam już na prawdę, bo jadę po Gaygę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki