Wątek: ewolucja

Zamieszczone przez kaszanna

Poza tym waga dzisiaj pokozała 66,5 znaczy się schudłam już 20 kilogramów

Aż mi pomidor spadł z kanapki jak przeczytałam
REWELACJA
Tylko szkoda że tak mało tu Ciebie...

20 kg??? bez wysiklu!?? kurde, jak ty to zrobilas! napisz, ze cos wiecej, a nie sie tajemnicza zrobilas jak jakis sezam! i fotki tu dawaj!!
boshe, gratuluje z calego serca i zazdraszczam oczywiscie tez!

Aneczko szkoda ze tak Cię teraz tutaj malutko, a raczej w ogóle..
zajrzyj i skrobnij co tam u Ciebie
i zdradź ten sekret z chudnieciem hehe Aneczko buziaczki

POZDRAWIAM NIEDZIELNIE

KaszAniu, ja już wróciłam na forum, chyba już po problemach z wirusami oby
buziaki wysyłam i czekam na Ciebie

Kaszaniu, ależ ja dawno do Ciebie nie zaglądałam
umknął mi gdzieś Twój watek i powiadomienia przestały przychodzić
Ale za to widze kolosalną zmianę - oczywiście na lepsze 20 kg w dół to sukces!
Może byś mi jakąś foteczkę podesłała - przydałaby mi się taka mobilizacja bo ja niestety na + mam sporo kg

A jakie studia podyplomowe planujesz zaczać?
Ja niedługo kończę swoje - przyznam ze już nie to trochę wymęczyło ale i zadowolno jestem. Mam jeszcze 2 zjazdy, zaliczenie + egzamin we wrzesniu

Buziaki

Kaszaniu skrobnij cosik bo tesknimy Buziaki

Straciłam zapał do ćwiczeń w domu więc zapisałam się na aerobik i siłownię
Uwielbiam ćwiczyć na siłowni! Jak mi się znudzi to znowu sobie coś wymyślę. Waga jakby lekko poszła w górę, ale szczerze mówiąc zwisa mi to. Może dla tego, że jestem przed okresem, a może dla tego, że zaczęłam znowu ćwiczyć?
Dużo sobie ostatnio myślę....o sobie (to absolutna nowość w moim wykonaniu ) i pierwszy raz w życiu są to dobre myśli.
Kiedyś wycinałam z gazet zdjęcia pięknych, wysportowanych dziewczyn i oszukiwałam się, że to w ramach motywacji, ale na prawdę dołowałam się tylko, o przecież ja nie mogę być taka....
Teraz patrzę na piękne kobiety i też myślę, że nie mogę....doczekać się kiedy będę tak wyglądać Fajnie jest być kobietą ....nawet jeżeli czasem związane jest to z bólem i cierpieniem. Jestem gotowa wziąć od życia wszystko co ma dla mnie. Jestem gotowa przeżyć i ból i radość. Po raz pierwszy w życiu jestem pogodzona z życiem, mimo że jest mi teraz na prawdę ciężko....

Poproszę o adresy mailowe to jakieś foteczki powysyłam, chociaż na zdjęciach wychodzę paskudnie, ale specjalnie na potrzeby forumowe zrobię sobie sesję
Najchętniej to ja bym się z Wami spotkała....

Kaszaniu, pięknie napisane. Aż mnnie ciarki przeszły jak czytałam.

Kocham Cię Kobieto. I niezmiennie podziwiam za wszystko.

Poprosze o zdjęcia i jak dasz rade to parę słów. Emaila przesyłam na priva.

Aniu mój adres powinnaś miec tak wiec czekam na fotki
kochana bardzo podoba mi się to co piszesz, choć martwi mnie ze tak ciezko u Ciebie
mam nadzieję ze wszystko się ułozy, cokolwiek by się działo.
Napisz jak Twoje smyki się maja?
buziaczki kochana, naprawdę podziwiam Cię za te 20 kg w dół ! super i za to dbanie i myślenie o sobie tak trzymaj !