Strona 9 z 326 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 3260

Wątek: ewolucja

  1. #81
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu kochana zdrówka , zdrówka, zdrówka życzę

    Odpuść sobie dziewczyno porządki na parę dni, one i tak same się nie zrobią i poczekają na twoją lepszą formę
    Takimi zrywami możesz tylko spowodować , że choróbsko potrwa dłużej.
    A byłaś u lekarza Może twój organizm tak zareagował na upały Ja dostaję wysypki jak długo jest ciepło, jako jednostka chorobowa nazywa się to ....pokrzywka słoneczna....bardzo nie miła sprawa bo czujesz się jakby cię oblazły mrówki wampiry i gryzły radośnie. Jedyne co pomaga to stanie pod chłodnym prysznicem.

    Wracaj szybciutko do zdrowia , dobredo humorku i do nas.



  2. #82
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu
    kurcze nieźle Cię rozłozyło.. kuruj się kuruj... i zapomnij o oknach i porządkach!
    Musisz szybko stanąć na nogi!!!
    Życzę Ci zdrówka!!!


    pozdrawiam Cię gorąco!!

  3. #83
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Hej Aniu
    Kuruj się kochanie i wracaj tu do nas Smutno bez Ciebie
    Całuski dl aGabzy i Ciebie oczywiście
    ode mnie i Rogera
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #84
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem zdrowa, i narozrabiałam wczoraj. Mam za sobą pierwsze potknięcie.

  5. #85
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Aniu, super, że już jesteś zdrowa widzę też, że zmykasz sie relaskować.......

    Aneczko wpadeczka rzeczywiście zaliczona, ale zamień ją w motywacje i większe siły... Słonko cieszą mnie Twoje słowa:
    Aż się chce wstać, po upadku i dalej iść do przodu.
    i idż do przodu bez oglądania się
    ja też po poniedziałkowej wpadce znów się staram grzecznie iść drogą zwaną "dieta" co w moim przypadku oznacza głównie odganienia się od słodyczy......

    miłego dnia Aniu a dzieciaki kiedy wracają? juz niedługo znów będzie "pełna chata" co?

  6. #86
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Aneczko cieszę się, że już jesteś zdrowa :P
    Wpadeczka rzeczywiście była i to niezła Ale co tam - każdemu się zdarza, najważniejsze, że wyciągnełas z tego wnioski
    Życzę Ci dużo samozaparcia w dietce i jak najszybszego powrotu Twoich pociech!!!!!

  7. #87
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    hej kaszanno!

    u mnie jush troszke lepiej w koncu zaczelo padac jak jush pundla wyprowadzalam to chodzilam po sianie (ooo dzisiaj zrobilam z niego wegetarianina - zjadl kostke sojowa )

    moj zly nastroj spowodowany jest tym, ze nabial wlaczam w poniedzialek - mam ochote na niego jush teraz a niestety.. szkoda mi zmarnowac tego ile jush wytrzymalam

    blysnelo grzmotnelo i mam trzesacego pundla na kolanach

    a kiedy dzieciaczki wracaja?

    pozdrawiam

  8. #88
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Ja z rewizytą...
    Pamiętnik oczywiście rzuca na ziemię ze śmiechu...Suuuuuuuuuuuper, no ale to na pewno wiesz!!!

    Sporo nauk zwłaszcza te odnośnie naszych kochanych połówek...

    No i te motywujące do działania i wzięcia się za siebie!!!Dzięki za odwiedziny!!! Myślę, że dzięki Twojemu wpisowi (był pierwszy) nie zabrałam się za lody czekoladowe....

    pozdrawiam Asia

  9. #89
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    OOO DZIEŃ 16 OOOO?!

    Kurcze to już 16 dni nawet nie zauważyłam kiedy.
    Dzisiaj dobry dzień (nie licząc arytmi serca jaką zafundowała mi Gosia).
    Na śniadanko - śledzik po kaszubsku = chlebek razowy
    II Śniadanko - pieczywo tekturkowe 3 szt z dipem z sera pleśniowego
    obiad - skrzydełka z kurczaka w sosiku z miodku 3 szt, ale podzieliłam na małe porcje, więc jak zjadłam 6 kawałeczków to wydawało mi się, że kilogram zjdłam. No i jeszcze łyżka ryżu nie łuskanego.
    kolacja - chyba ze 100 kg czereśni

    Z ruchu: sprzątanie generalne + spacerek 5km z psem i Kaszakiem - niestety. Na spacerku spaliłam dwa razy więcej kalori niż zwykle, bo Kaszak cały czas marudził, że chcę go zabić, że mu komarki przeszkadzają, że buciki ma brudne i czy aby na pewno wiem gdzie jesteśmy. Miałam więc mocno podniesione ciśnienie, a wtedy ma się rewelacyjne spalanie.

  10. #90
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie

    witam Cie Aniu --ja Ciebie rozumiem ,sama nie przepadam za wieprzowiną
    zresztą teraz to ja miesa raczej nie .ewentualnie podroby ,ryby też uwielbiam
    a właśnie dałaś mi mysl - Nabrałam ochoty na sledzika--jak to dobrze sobie pogadac.
    Wiecie dziewczyny ,ze dzisiaj w telewizji mówili ,że kurczaka
    powinno jeśc sie tylko raz w tygodniu -bo ma chormony i kobietom
    na piersiach mogą rosnać włosy a ja często robie udka
    Tylko zdrowe są od gospodarza i można gęsi Ja chyba nigdy gesi nie jadłam

Strona 9 z 326 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 59 109 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •