Wątek: ewolucja

Witaj KaszAniu kochana
wklejam tę fotkę, ale jakoś tak z mieszanymi dość uczuciami, no bo jak Cię ma od tego tylko skręcać ... bardzo proszę o instrukcje i wytyczne, mam Cię skręcać dalej, czy przestać, bo nie wiem
sprzątaj teraz dzielnie, zajmij się tam swoimi bliskimi, a my tu na Ciebie i tak poczekamy ... nie chcemy przecież, żeby Gabzia biedaczka nie wybiegana była i na dodatek żeby to było przez nas
całuję Cię bardzo, bardzo mocno, Twoje Kaszaczki też, Kaszaka pozdrawiam a Gabzię smyram za uszkiem

Hej Kaszaniu kochana!!
A wiesz, ze przy sprzataniu tez sie mozna usapac niezle, wiec kaloryjki bedziesz spalac az sie bedzie kurzylo!!!!
Jak moglas zbeszczecic lozko zanim zrobilas dziewicze zdjecie Hehe...no coz..trzeba bylo je ochrzcic..rozumiem rozumiem...i podziwiam za werwe i zapal...ktorego mi ostatnio brakuje...hehe..a moze ja z D juz jakies pokrewienstwo krwi mam i zachowujemy sie jak brat z siostra..hehe....(no niecalkiem, ale czasami tak). Ciesze sie, ze zdjecia sie podobaly
Wypocznij w weekend i czekam na zmiane tickerka

Aniu, Lorilaj chodzi o naszą stronkę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

BUZIOLKI

JA TEZ CZEKAM NA ZDJECIA

WYSLALA MI TYLKO BIKE I FORMA -A GZIE TWOJE I KASZACZKOW

MAM OKO NA ......

Witam piatkowo


Szersza relacja w niedzielę, bo pracuję i powinno być spokojniej - dzisiaj będę nadrabiać zaległości na waszych wątkach

Miłego weekendu wszystkim współodchudzaczkom życzę
Całuski
***
Grażyna
ps szczebelki powiadasz
Buziolix2

hihihi, dostałam pozwoleństwo, więc będziesz miała teraz koci wątek
ta kicia powyżej, podobna jest do mojej kocicy, którą miałam w dzieciństwie, nazywała się Zielonooczka



a to rude "Coś" w doniczce jest podobne do Rudego, kota który 14 lat był panem na włościach w kawalerskim domu mojego Miśka ( oczywiście zanim kocisko po wykastrowaniu przytyło do rozmiarów monstrualnych )

buziaki

Niestety znowu mam śledzie w domu i zanim nie zjem wszystkich to o innym jedzeniu właściwie mogę zapomnieć.
Nie ćwiczyłam dzisiaj, bo jestem strasznie zmęczona. Właściwie to nie mam po czym. Ostatnio wcale nie mam siły. Na nic. Muszę zdecydowanie więcej jeść warzyw i owoców bo na pewno brakuje mi witamin.

Beatko - kotki tradycyjnie...Zuzanka Boziowała zisiaj razem ze mną. Kaszak jeszcze nie podłączył mi mikrofony, bo kończy skręcanie, ale jutro już mu nie podaruję.

GRAŻYNKO - właściwie to tylko Ty zauważyłaś o co mi chodzi

PSOTULKO - nakarmię Kaszaczki i wezmę się za wysyłanie zdjęć.

AGNIESZKA - Waszka - strona urocza. Czy to Wy śpiewacie? Żyjecie sobie dokładnie tak jak zawsze mażyłam. Nie zdążyłam przeczytać wszystkiego, ale na pewno będę do Was wpadać w gości.

Magduś - jak byłam szczupła to wiele osób myślało że jesteśmy z Kaszakiem rodzeństwem. Jedna pani w Krakowie to nie chciała nam nawet wynająć spólego pokoju dopiero jak jej dowody pokazaliśmy to nam uwierzyła, że nie przyczyni się do kaziroctwa.

MARTUŚ - nie masz pojęcia jak się cieszę, że Cię w ogóle widzę. Po całym dniu zmagania się z życiem optymizmu jakby mniej, ale zaraz zarządzę ciszę nocną i będę odzyskiwać siły.

BELLA - Bartek właśnie wspominał, że na nowym łóżku trzeba wyryć informację, że on spał tu pierwszy Obawiam się, że nasze nowe meble zostaną wkrótce zaadaptowane tak, że będą pasowały do całej reszty. Cała reszta w rozsypce. Dopiero rok temu kupiliśmy mieszkanie i teraz będziemy się wykańczać do końca życia

Zmykam bo moje Kaszątka są w amoku przedśpiączkowym (pozostałości energii trzeba spuścić nagle i natychmiast żeby nic nie zabrać ze sobą do łóżka)

Ale jak ten robot w ludzkiej skórze I'll be back

czekam- u_l @op.pl

Biegnę wysyłać Właśnie w tej chwili szukałam Twojego adresu

Skarbie życzę Ci miłego weekendziku! Mam nadzieję, że odpoczniesz Słonko troszkę. Weź jakąś relaksującą kąpiel, puść spokojną muzyczkę, albo po prostu usiać w fotelu z nogami w górze .

Aneczko takie kwiatuszki śliczne specjalnie dla Ciebie serduszko znalazłam . Buziaki i pamiętaj każdy dzień zaczynaj z szerokim usmiechem