Strona 86 z 98 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 851 do 860 z 978

Wątek: 100dniówka - REAKTYWACJA!!!!

  1. #851
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO TO PRAWDZIWY MARATON RZECZYWIŚCIE TRZYMAĆ DIETKĘ PRZY TAKIEJ LICZBIE OKAZJI TO TRUDNA SPRAWA. NIE MNIEJ JEDNAK WIERZĘ, ŻE CHOĆ TROSZKĘ BĘDZIESZ PANOWAŁA NAD SOBĄ I NIE DASZ SIĘ SWOJEJ DRUGIEJ POŁOWIE ( mam tu na myśli łakomczuszka, który w każdym z nas drzemie).
    CO DO GAZELLKI TO ZAŁATIŁAM SPRAWĘ TAK, ŻE ANULOWAŁAM ZAMÓWIENIE W TV SHOPIE I KUPIŁAM NA ALLEGRO (310 zł). MAM NADZIEJĘ, ŻE BĘDZIE TO UDANY ZAKUP.
    WE WTOREK, A NAJPÓŹNIEJ W ŚRODĘ SPODZIEWAM SIĘ PACZUSZKI
    JEST MI BARDZO PRZYKRO, ŻE TWÓJ "ORBITEK" SIĘ ZBUNTOWAŁ I PRZESTAŁ DZIAŁAĆ. MOŻE ZBYT MOCNO GO FOSOWAŁAŚ
    MYŚLĘ JEDNAK, ŻE SZYBKO ZAŁATWISZ TĘ NIEDYSPOZYCJĘ SPRZĘTU I WRÓCISZ DO SWOICH ĆWICZEŃ.
    TAK JAK PISAŁAM WCZEŚNIEJ SŁODYCZE ODSTAWIŁAM I Z NIECIERPLIWOŚCIĄ OCZEKUJĘ SWEGO WSPOMAGACZA (gazellki). WIĄŻĘ Z NIĄ NADZIEJE NA SZYBKI UBYTEK WAGI. MĄŻ MNIE NAMAWIA NA BASEN, CHCE CHODZIĆ ZE MNĄ, MOŻE SIĘ PRZEŁAMIĘ. JAK NARAZIE MUSZĘ TO PRZETRAWIĆ I NASTAWIĆ SIĘ PSYCHICZNIE.
    BUZIACZKI I MIŁEJ NIEDZIELKI

  2. #852
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO POGODA PASKUDNA, MOKRA I DŻDŻYSTA NIE ZACHĘCA DO SPACERÓW TYLKO DO PODJADANIA. TAK WIĘC WALCZĘ PRÓBUJĘ SIĘ NIE DAĆ POMALUTKU UKŁADAM PLAN DZIAŁANIA DO PORZĄDKÓW I ŚWIĄTECZNEGO GOTOWANIA. ROBIĘ TO CO ROKU, ABY NIE POPAŚĆ W CHAOS. DZISIAJ CHWYCIIŁAM NOŻYCZKI I BAWIŁAM SIĘ W FRYZJERA. EKSPERYMENTOWAŁAM NA MOIM PIESKU FILIPKU, BYŁ JUŻ STRASZNIE ZAROŚNIĘTY I Z DWORU PRZYCHODZIŁ MOKRY I UBŁOCONY. NIETETY TRZEBA DBAĆ O JEGO BIELUTKIE FUTERKO, A TO WYMAGA CZASU I CIERPLIWOŚCI
    CIEKAWE CO TY PORABIASZ I JAKĄ MASZ POGODĘ
    POZDROWIONKA OD WIERNEJ NANTI

  3. #853
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Nanti!
    ALe fajnie, ze bedziesz jednak miała gazelkę!!! Nie mogę się doczekać aż mi napiszesz jak działa, jak sie na niej cwiczy i jakie sš efekty. Ale daj sie tez namówic na basen Jeszcze jak mšż chce z Tobš chodzić, to masz super! Mój maz nie umie pływać, więc jestem zdana na siebie i w zwišzku z tym nie choczę już na basen tak często jak w wakacje. Daj się namówić
    U mnie pogoda taka sobie, nie pada, ale jest pochmurno. Ok. 2-3 stopni. Bylismy dzisiaj na spacerze załatwiajac po dodze zakupy i było nawet przyjemnie.
    A propos imprez - daję sobie jakoœ radę i nie obżeram się Muszę zostawić miejsce na swięta
    Jaki masz plany na swięta? Urzadzasz wigilię u siebie czy jedziesz do rodziny?

    A jutro wybieram się do fryzjera, ale ze soba, a nie z psiakiem , bo psiaka nie mam Obetnę trochę włosy i będę miała grzywke, pierwszy raz od 15 lat. Ale niech będzie grzywka!
    Buziaki!!!

  4. #854
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO ŚWIĘTA TYM RAZEM SPĘDZĘ NA WSI U RODZICÓW
    JAK PISAŁAM CI WCZEŚNIEJ MOJA MAMUSIA BYŁA W SZPITALU. JEST PO TRZECIM ZABIEGU ( na szczęście wszystko idzie ku lepszemu. ten ostatni zabieg był udany). WIĘC NAROBIĘ ŻAREŁKA I W PIĄTEK Z PEŁNYM BAGAŻNIKIEM RUSZAMY. CHOĆ MOJA MAMUSIA TUPIE NOGAMI ŻEBYM NIC NIE ROBIŁA, TWIERDZI ŻE SOBIE PORADZI
    JESTEM ZŁA, BO PRZECIEŻ CHCĘ JĄ MIEĆ NA ŚWIĘTA ZDROWĄ .
    CO DO GRZYWKI, TO WIERZ MI JA PRZEZ CAŁE ŻYCIE BYŁAM NA NIĄ SKAZANA I WRĘCZ MIAŁAM OBSESJĘ NA JEJ PUNKCIE ZAWSZE NAJWIĘCEJ PROBLEMÓW MIAŁAM WŁAŚNIE Z GRZYWKĄ. SZCZEGÓLNIE JESIENIA, ZIMĄ NO I CZASEM WIOSNĄ JUEDNYM SŁOWEM NIMALŻE ZAWSZE. WIĘC OD ZESZŁEGO ROKU SUKCESYWNIE SIĘ JEJ POZBYWAM (zapuszczając do długości włosów, a włosy mam za ramiona tak, że jeszcze jej trochę zostało do urośnięcia )
    ALE, SPRÓBUJ MOŻE TOBIE BĘDZIE LŻEJ OBY
    PIENIĄŻKI NA GAZELLKĘ POSZŁY, TERAZ CZEKAM
    JESTEM TYLKO TROCHĘ WŚCIEKŁA, BO NIEBAWEM BEZ GAZELLKI BĘDĘ PIĘTAMI W TYŁEK BIŁA.
    PA! DO JUTRA!

  5. #855
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nanti, mam grzywkę!!! Taka asymetrycznš, bo mam przedziałek z lewej strony. Fajnie wyglada, chociaż przekonam się o jej "'urokach " po pierwszym układaniu włosów
    Ale masz fajnie,ze możesz na œwieta wyjechać! Strasznie Ci zazdroszczę, bo u mnie œwieta sprowadzaja się do przejażdżek w te i we wte po Warszawie W wigilię zawsze jedziemy najpierw do dziadków męża, a potem w dzikim pędzie do moich rodziców - idopiero tam zaczynam czuć , ze sš swięta. U rodziców jesteœmy zwykle do 1. dnia swišt, w drugi albo też gdzieœ pójdziemy albo będziemy siedzieć (a raczej - leżeć do góry brzuchami) w domu
    Nanti, jeszcze tylko troszeczke i będziesz miala gazellkę!!! Jeszcze tylko trochę cierpliwosci.
    Bardzo sie cieszę, ze Twoja Mama juz dochodzi do zdrowia. Moja tez zawsze mówi, zeby nic nie przynosić, bo i tak wszystko zrobi sama. Takie juz sš te mamy!
    Buziaki!

  6. #856
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO DZIŚ DOŚĆ FORSOWNY DZIEŃ. NAJPIERW Z DZIECIACZKAMI DO TEATRU LALEK "PLECIUGA", POTEM LEKCJE PO NICH RADA PEDAGOGICZNA, NO I ZAKUPY I DOMEK. UFFF JUTRO ZA TO 3 LEKCJE, NO CZAS NA ROBOTĘ W DOMU. DZISIAJ SIADAM I UKŁADAM PLAN NA GOTOWANIE I PORZĄDKI ŚWIĄTECZNE.
    A MOŻE JUŻ JUTRO POĆWICZĘ. PO CICHUTKU SOBIE MARZĘ
    SIĘ ŚWIĄT I ZASTAWIONYCH STOŁÓW. JA SAMA NA ŚWIĘTA SZYKUJĘ: GALARETĘ, BARSZCZ CZERWONY, BIGOS, GOŁĄBKI, PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI, USZKA Z GRZYBAMI, KARP W PIECZARKACH, SAŁATKA WARZYWNA, ŚLEDZIKI,KARKÓWKA I SCHAB PIECZONY I MAKOWIEC. U RODZICÓW BĘDZIE JESZCZE KUTIA, KTÓRĄ UWIELBIAM. I JAK TU NIE PRZYTYĆ
    A TO WŁAŚNIE MY WIEMY JAK TRUDNO PÓŹNIEJ PONOWNIE KURCZYĆ ŻOŁĄDEK
    BUŹKA BUŹKA BUŹKA

  7. #857
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nanti, ale pysznoœci robisz na œwięta! Ja nie jestem taka zdolna, nic w zasadzie nie robie sama, a do mamy zawiozę chleb (taka tradycja, ze zawsze w swięta zaopatruję rodzine wpieczywo, bo koło mnie jest najlepsza piekarnia na œwiecie), no i ciasto, ale tez nie pieczone, tylko kupione.
    Też miałam męczšcy dzień, dopiero wróciłam, a jeszcze przynajmniej 2 godziny posiedzę przy kompie. Cieszę się na swieta, ale w ogóle nie czuć tej swištecznej atmosfery, chyba ze wzgledu na to, ze jest ciepło i nie ma œniegu. Z drugiej strony funkcjonowanie w miescie przy ataku zimy nie jest przyjemne, wiec już chyba lepiej , ze jest tak jak jest.
    Nanti - na swięta dajemy sobie dyspensę! Ale pod warunkiem, ze będziemy ćwiczyc i chodzić na spacery. Trudno pysznemu jedzeniu się oprzeć, ale dla leżenia przed telewizorem nie ma usprawiedliwienia. Bedziemy ćwiczyć!!!
    Uciekam, bo muszę jeszcze popracować
    Buziaki!

  8. #858
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEj,Nanti!
    Ale dzisiaj "zeszłam". Przyszalam z sšdu o 18 , zjadłšm obiadi zasnęłam. Obudziłam się dopiero przed chwilš (jest 21.40). Nieprzytomna jestem strasznie i chyba zaraz wrócę do spania. I Ty też spij dobrze!
    pa!

  9. #859
    camille jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    siuuup do góry!!!

  10. #860
    NANTI jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie NANTI

    CAMILLKO MYŚLĘ, ŻE LEKKA DYSPENSA NA ŚWIĘTA TO DOBRY POMYSŁ
    TRUDNO BOWIEM TRZYMAĆ SIĘ TWARDO PRZY ZASTAWIONYM SUTO STOLE.
    FAKT ŚWIĘTA BEZ ŚNIEGU TO OKROPNOŚĆ ALE DO TEGO JUŻ POWINNYŚMY SIĘ PRZYZWYCZAIĆ. W DOMKU NIE ZROBIŁAM JESZCZE NIC ANI SPRZĄTANKA, ANI GOTOWANKA, ALE ZA TO JUŻ OD SOBOTY DOSTANĘ OSTRO W PUPCIĘ
    AAAA NIE NAPISAŁAM CI JESZCZE O NAJWAŻNIEJSZYM WCZORAJ DOSTAŁAM GAZELLKĘ. ZABAWA NA CAŁEGO WCZORAJ SPALIŁAM NA NIEJ 260 KALORII. NA PIERWSZY RAZ WIĘCEJ NIE CHCIAŁAM (bałam się, że nie będę wstanie dzisiaj podnieść się do pracy, ale ku mojemu zdziwieniu nie boli mnie nic. Aż jestem zła.)
    NA DOMIAR ZŁEGO DZISIAJ DOSTAŁAM MIESIĄCZKĘ, TAK ŻE NIE WIEM JAK BĘDZIE Z DZISIEJSZYM TRENINGIEM I JAK TU SIĘ NIE WŚCIEKAĆ ALBO CZEKASZ, ALBO JAK JUŻ MASZ NIE MOŻESZ ĆWICZYĆ BO....
    BUZIACZKI OD NANTI

Strona 86 z 98 PierwszyPierwszy ... 36 76 84 85 86 87 88 96 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •