-
-
Nanti
-
Camille, otrzyj łezki
, Nanti wnet wróci

uśmiechnij się do mnie
a to spóźnione walentynki

Pozdrawiam cieplutko i serdecznie, pa pa
-
NANTI
[/b]WITAJ CAMILLKO
JA TEŻ ZA TOBĄ TĘSKNIŁAM I CAŁY CZAS MYŚLAŁAM O TOBIE. MIAŁAM NADZIEJĘ, ŻE TU BĘDZIESZ KIEDY WRÓCĘ. WYJECHAŁAM WE WTOREK RANIUTKO I MIAŁAM OKROPNE WYRZUTY SUMIENIA, ŻE NIE ZAJRZAŁAM DO CIEBIE, ALE PRZED WYJAZDEM BYŁAM TAK ZAKRĘCONA ŻE STAŁO SIĘ TAK JAK SIĘ STAŁO. W Y B A C Z
DZISIAJ WRÓCIŁAM OD RODZICÓW
BYŁO CUDNIE, ALE OCZYWIŚCIE JAK ZWYKLE ZBYT KRÓTKO. ZGODNIE Z MOIMI PRZEWIDYWANIAMI PONIEWAŻ W SKLEPIE MAMUSIA NIE DOSTAŁA CZEKOLADY METROWEJ TO KUPIŁA DWIE Z ORZECHAMI I UPIEKŁA CIASTO. NO I JAK TU BYĆ SZCZUPŁYM
RODZICÓW ZNAJOMI ZACZĘLI ODCHUDZAĆ SIĘ NA KASZY I .... NIE UWIERZYSZ
SCHUDLI 8 KG W CIĄGU MIESIĄCA
WIEM, TO PRZESADA I NICZYM ASCEZA, BO OSTATNI POSIŁEK TZN. KASZĘ JEDZĄ O 14.00, A PÓŹNIEJ EWENTUALNIE JABŁUSZKO.
MYŚLĘ ŻE TO PRZESADA, ALE JUŻ DZISIAJ ZA CHWILKĘ UGOTUJĘ SOBIE PSZENICZKĘ I OD JUTRA ZACZYNAM. OCZYWIŚCIE NIE POŻAŁUJĘ SOBIE SZTUKI GOTOWANEGO MIĘSKA RAZ DZIENNIE I ZOBACZYMY JAKIE BĘDĄ EFEKTY PO TYGODNIU.
TEN MÓJ BLĄD WYSZEDŁ TROCHĘ SPAPRANY, PONIEWAŻ PODOBNIE JAK TY WCZEŚNIEJ MIAŁAM BARDZO JASNE PASMA BLĄDU I PASMA CIEMNEGO BRĄZU, WIĘC CIEMNIEJSZE PASMA ZABARWIŁY SIĘ NA SŁONECZNY BLĄD (którego nie lubię) ALE NARAZIE BĘDĘ TONOWAĆ KOLOR SZAMPONEM Z PŁUKANKĄ FIRMY "WELLA" PNOĆ JEST DOBRY.
DUŻA BUŹKA DLA CIEBIE ODE MNIE I TRZYMAJ KCIUKI ZA MOJĄ NOWĄ DIETKĘ
OCZYWIŚCIE JUŻ CIĘ NIE OPUSZCZĘ, BĘDĘ TU JUTRO
-
Nanti- jak dobrze, ze już jesteś!!!!! Cieszę się, że wypoczęłaś! Wiem doskonale, jak to jest u rodziców... Słodycze, pyszności i namawianie - jedz, jedz, bo tak mizernie wyglądasz. Dzisiaj jadę do rodziców, bo Tata ma urodziny - będzie tort albo ciasto
I jak tu być szczupłym?
Wiesz, Nanti, czytasz chyba w moich myślach, bo ja też się od kilku dni zastanawiam nad tą dietą pszeniczną. Moja znajoma (chyba juz Ci kiedyś o tym pisałam?) po ciązy - podczas siedzenia wdomu z niemowlakiem - przytyła chyba ze 20 kg. Przez 14 dni jadła tą pszenicę i schudła ok. 10 kg. Co prawda przy większej nadwadze waga spada szybciej, ale to i tak niesamowity efekt! NIestety, nie udało jej się utrzymać tej wagi, bo wróciła do poprzednniego jedzenia... I na dodatek w ogóle nie ćwiczy.
Obawiam się jednak, ze ja bym chyba na samej pszenicy nie dała rady....
Ale trzymam mocno kciuki, żeby Tobie się udało!!!!!
Zwłaszcza, ze podchodzisz do tej diety racjonalnie - mięsko raz dziennie. I dobrze!
Byłam w niedzielę na łyżwach! Super! Nie jeżdziłam już ze 3 lata, bo mój mąż ma jakąś awersje do łyżew, ale przekonał się i był nawet bardzo zadowolony
Lubie jeździć na łyzwach, nogi pracują i pośladki też. Z dobrych wiadomosci - mój orbitrek znowu działa!!!!! Jeszcze go nie wypróbowałam , ale stanie się to dzis!!!!
Nanti - masz jeszcze tydzień wolnego , prawda? Ale fajnie! Chociaż ja też nie mogę narzekać, bo mój szef wyjechał na tydzień, siedzę sobie w pracy i nikt mi głowy nie zawraca i mogę spokojnie do Ciebie popisać
Dobrze, ze już jesteś!
Szane, dziękuję za Walentynkę
Pozdrawiam bardzo gorąco!!!!!
Odezwę sie jutro, pa!
-
NANTI
CAMILLKO ŁYŻWY TO SUPER ZABAWA
NIE PAMIĘTAM JUŻ JEDNAK KIEDY NA NICH JEŹDZIŁAM, ALE FAKT ŁĄCZY SIĘ PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM.
PSZENICZKA GOTOWA, WIĘC DZSIAJ CAŁY DZIONEK OPYCHAŁAM SIĘ NIĄ, CIEKAWE TYLKO KIEDY MI ZBRZYDNIE
JUTRO PSZENICY CIĄG DALSZY.
DZISIEJSZY DZIEŃ SPĘDZIŁAM NA OBIJANIU SIĘ I TO W DOSŁOWNYM SŁOWA TEGO ZNACZENIU. A TYLE MIAŁAM PLANÓW. ZACZNĘ WIĘC JUTRO REALIZOWAĆ ZAMIERZENIA I MAM CICHĄ NADZIEJĘ, ŻE DOTRZYMAM SŁOWA.
OGRANICZĘ SOBIE RÓWNIEŻ PSZENICĘ, BO CO ZA DUŻO TO NIE ZDROWO. CHCĘ DOPROWADZIĆ SIEBIE DO TEGO, ABY Z UTĘSKNIENIEM CZEKAĆ NA ÓW GARŚĆ PSZENICZKI, A NIE MIEĆ ODRUCHY WYMIOTNE NA JEJ WIDOK. A TAK EFEKT JOJO PRZY TAKIEJ DIECIE JEST CAŁKIEM MOŻLIWY. ALE CO TAM JAK NIE SPRÓBUJE NA WŁASNYM CIELE TO BĘDĘ O JEDNO DOŚWIADCZENIE DO TYŁU
PA
SMACZNEGO TORCIKU
(nie wypada przecież nie zjeść ani kawałeczka urodzinowego tortu) MASZ JUŻ ORBITREK WIĘC I Z TYM SOBIE PORADZISZ
-
Oj był torcik, był! I ciasteczka, ale tylko dwa ! Poza tym, a raczej przedtem obiad - kurczak z surowką. I piwo!
Orbitreku - nadchodzę
ALe dopiero jutro, bo dzisiaj już za pózno....
Nanti - nie przejmuj sie - plany są po to, aby je zmieniać, a jeden dzień małego obijania sie nikomu jeszcze nie zaszkodził
Wręcz przeciwnie
Odpoczywaj dopóki możesz, bo potem znów będą dzieciaki, rady pedagogiczne, klasówki, oceny... Jutro też poleniu****, a co! Tylko aktywnie - moze jakiś spacer? GAzellka?
Nanti - ta pszenica jest smaczna? Da sie to jeść? Acha - i gdzie to można kupić - w normalnym spozywczym chyba nie ma....
Buziaczki i do juterka!!!!
-
NANTI
CAMILLKO PSZENICZKĘ SZUKAJ NA REGAŁACH Z WSZELAKIMI KASZAMI BĄDŹ PYTAJ W SLKEPACH WARZYWNYCH.
PYTASZ CZY DOBRA
TAK, NIEZŁA ALE W ROZSĄDNYCH ILOŚCIACH. CZUJĘ, ŻE MÓJ ŻOŁĄDEK BUNTUJE SIĘ I NAJPRAWDOPODOBNIEJ ODPUSZCZĘ SOBIE. DZISIAJ GOTUJĘ SOBIE CIENIUTKĄ ZUPKĘ NA SKRZYDEŁKACH, A NA ŚNIADANKO BYŁY 2 JAJECZKA GOTOWANE. CZYLI WRACAM DO DIETY BEZTŁUSZCZOWEJ. I TY TEŻ TAK ZRÓB, BĘDZIE TO WIĘKSZE UROZMAICENIE I PEWNIEJSZE
GAZELLKA JAK NAJBARDZIEJ JEST W ŁASKACH
PA
-
Hej!
Ta pszenica wydawała mi sie podejrzana....
Nanti, nie ma co sie zmuszać - dieta urozmaicona jest lepsza niż mono. Niby mówią, ze taka dieta pszeniczna oczyszcza organizm przed dietą właściwą, ale jak organizm sie buntuje, to nie ma co. Gazellka i dietka do 1000 kcal to pewniak
A u mnie w porządku - od 2 dni po pół godziny orbitreka. Dieta - tak sobie, nie wiem ile kcal zjadłam, bo jakoś tak mnie ssalo i a to chrupki chlebek, a to jabłko... ale bez rzeczy niedozwolonych typu słodycze! Chociaż ciągnie mnie niesamowicie do czekolady..... Zwalczam to kawą z mlekiem chudym i słodzikiem.
Buziaki i do jutra!
-
NANTI
CAMILLKO WOBEC POWYŻSZEGO WRACAMY DO NASZE NIEZAWODNEJ ACZKOLWIEK WYMAGAJĄCEJ (DYSCYPLINY) DIETKI. ZDROWA I PEWNA
DZISIAJ NA ŚNIADANKO ZJADŁAM KROMECZKĘ CHLEBKA, NA OBIAD TALERZ ZUPKI SZCZAWIOWEJ, KTÓRĄ UWIELBIAM I CHYBA NA TYM KONIEC
JAK BĘDZIE MNIE SSAŁO ZJEM WAFELKA I WYPIJĘ SZKLANKĘ ODTŁUSZCZONEGO OCZYWIŚCIE MLECZKA. SŁODKIE OCZYWIŚCIE ODSTAWIŁAM
MAM NIECO PROBLEMÓW Z ĆWICZENIAMI NA GAZELLCE, BO JUŻ OD KILKU MIESIĘCY MAM NA PIĘCIE WROŚNIĘTY ODCISK I NIESTETY CORAZ BARDZIEJ MI DOKUCZA, CZĘSTO ŁAPIE SIĘ NA TYM, ŻE ZACZYNAM CHODZIĆ NA PALCACH. KTO WIE CZY NIE SKOŃCZY SIĘ NA TYM, ŻE TRZEBA BĘDZIE GO USUNĄĆ CHIRURGICZNIE
ALE JAK NARAZIE ODWLEKAM TO I PRÓBUJĘ ZAŁATWIĆ GO IGŁĄ LUB PLASTRAMI NA ODCISKI (efekt takiego zabiegu nietety jest krótki, a odcisk odbudowuje się jeszcze "ładniejszy i okazalszy").
POZDROWIONKA DLA WYTRWAŁEJ CAMILLKI OD RÓWNIE WYTRWAŁEJ NANTI
PA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki