-
:D
a ja nie mam skakanki i bardzo mi z tym źle
-
widzę, że ślicznie się trzymasz
Ja zgubiłam swoją skakankę ostatnio...
Ale kupiłam sobie nową
a gdzie? - w ogrodniczym
wcześniej kupowałam sobie na jakimś targu albo coś - jakąś taką, ze jak się walnełam po nogach to wyrobic z bólu nie mogłam
teraz sobie kupiłam 2,5 takiego grubszego sznurka i zasuwam
Będę Cię odwiedzać na pewno
Trzymaj się tak dalej, Słonko
-
hehe, właśnie wykonałam telefon do mamy - dzisiaj będę już skakać
z tego co czytałam na forum to podobno to faktycznie działa
to prawda???
Noemciu, ja tez będę do Ciebie wpadac, znalzłam już Twój pamiętnik
Buziaczki
-
a ja tez kupiłma sobie nowa skakanke i to w tesco..hehe ..mam nadzieje ze nie zepsuje sie tak szybko
ale szybciej przy niej zasuwam niz przy tej co jest zrobiona z sznura
I dzis znow bede skakac przy mojej ulubionej muzyce czyli techno trance music club
a zaliczyłam juz rowereq
skakanka ...duzo na ten temat jest w dziale kultura fizyczna i masz tam negatywy i pozytywy skakania...
a takim najlepszym efektem skakania jest zanikanie cellulitu , poprawa kondycji i super nogi
PS: przeprszam ze sie wtraciłam
-
ja tam nie wiem, skaczę sporadycznie
(zmienię to - obiecuję!
) ale poskakałam sobie wczoraj i już nóżki poczułam
więc pewnie cos daje
-
Malinsia!
Nie wtrącasz się, chętnie witam nowe osoby!
czytałam już o tej skakance... i bardzo chętnie pozbyłabym się pomarańczowej skórki
Na szczeście kiedyś skakałam i pamiętam że bardzo to lubiłam i wcale sięnie męczyłam! 
Noemciu!
to mam nadzieję, że nidługo wytrwasz dłużej na skakance
Buziolki!
-
właśnie weszłam na wagę zobaczyłam 76 kg... popatrzyłam jeszcze raz starsznie zadowolona i dalej było 76 kg...
zeszłam i... weszłam ponownie: a tu 78 kg!
ktoś mi powie o co chodzi?!?!
-
No to i ja do Ciebie wpadłam :*
Co do skakanki ja skacze też czasami, ale też mam zamiar to zmienić
Ja mam 2 skakanki i obydwie niestety są na działce, więc jedną będę musiała przywieźć do domq
Ale powiem Wam, że myślalam, że lepiej mi pójdzie ztą skakanką :P po 3 minutach już wysiadam... czy tylko ja jestem taka slaba??
Booziaki :*:*:*:*:*:*
-
nie przejmuj się..
czytałam posty innych Dziewczyn, które pisały, że ledwo wytrzymują te 3 minuty, a później już skaczą po 30 minut jak się przyzwyczają 
pewnie z Tobą będzie podobnie 
dzięki za wizyte
buziaczki!!!
-
U mnie ze skakanką było tak: na początku skakałam 2-3 min i meczylam się a dzis skakalam 7-8 min i sie w ogóle nie zmęczyłam.Z każdym dniem jest coraz lepiej
Pozdrówka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki