-
MAKOWIEC CYGAN
15 dkg masła
25 dkg cukru pudru
6 żółtek
10 dkg miodu płynnego
30 dkg zmielonego maku
5 dkg kakao
1 łyżeczkę sody lub proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1.Utrzeć masło cukier i żółtka
2.Dodać miód, zmielony mak i ucierać około 30 minut w makutrze
3.Dodać kakao sodę, cynamon, mąkę ziemniaczaną i dokładnie wymieszać
4.Ubić piankę z białek i dodać do ciasta i delikatnie wymieszać
Piec w temperaturze 180 stopni około 1 godzinę. Przekroić na 2 placki, albo piec na 2 brytwanny.
Masa budyniowa
½ litra mleka
3-4 łyżki cukru i ½ szklanki ajerkoniaku
Cukier waniliowy
3 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mąki pszennej
1.część mleka wymieszać z cukrem waniliowym, mąką pszenną i ziemniaczaną
2.resztę mleka zagotować z cukrem zwykłym
3.wlać na gotujące się mleko roztrzepaną mąkę i ugotować budyń
4.odstawić do wystygnięcia
5.1 kostkę masła ucierać dodając ostudzony budyń i dobrze utrzeć następnie dodać ajerkoniak i utrzeć
Przełożenie placka”
1 duża paczka biszkoptów: 2 czerwone galaretki
Przekładać:
Placek, masa, paski galaretki pomiędzy biszkoptem, masa, placek, polewa Delekta aksamitna
-
a to ciacho jest przepyszne - właśnie dostałam przepis od koleżanki, bo sie wczoraj oderwać od niego nie mogłam - po prostu niebo w gębie
ja oczywiście piec nie będę ale teściowej podrzucę.
Kaśka - ale ty masz głos od razu Dorotkę ściągnęłaś
-
Ewcia bo zacznę monitor lizać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ciasta w domu od groma ale takiego nie miałam :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Swoją droga to ładnie dietujemy od pierwszego co :?: :wink: :lol: :lol:
-
a ja od rana na kefirku ciągnę i nie jest źle.
ale w domu to już chyba pomidorówkę wciągnę
-
Ewcia - ja wiem, ze nie wszystkie zguby wymianilam, ale mam nadzieje, ze nikt sie nie pogniewa na mnie. jakbym zaczela wymianiac wszystkie to bym pisala i pisala...
jakby ktos sie zamierzal gniewac na mnie, ze go nie wymienilam to od razu przepraszam - nie chcialam nikogo urazic :(
-
Ewcia, to nie głos :lol: Ja Was po prostu telepatycznie odbieram , a jak już mowa o jedzonku, to nie ma bata- po prostu muszę się pojawić :lol: :lol: :lol:
-
Baisia - przepis chowaj i kiedyś zrobisz jak będziesz chciała zabłysnąć. A ja muszę ubłagać teściową żeby zrobiła, bo w życiu lepszego nie jadłam.
-
a ja zaczełam dzisiaj dzień dietkowo i ... myślałam, że mi się uda ale... Dopóki jest w domu tyle pyszności, słodkości i smakowitości, to... ciężko będzie :?
właśnie wciągnęłam kawałek ciasta :? 8)
-
a prawdziwą dietkę to pewnie zacznę od poniedziałku jak wrócę do pracki :lol: :wink:
-
A czy dostałyście moje wigilijne zdjęcie :?: :?: :?: