-
-
Monika - nie daj się zjeść stresowi i go nie zajadaj
- na pewno sobie poradzisz. będę trzymała kciuki za Twoj egzamin jutro - napisz jeszcze o której godzinie, a myśleć będe wtedy wyjątkowo intensywnie i na pewno pójdzie Ci bardzo dobrze. Czy dobrze rozumiem, że jakiś awans zawodowy sie szykuje
Mam nadzieję, że nas później zaprosisz na wirtualne świtowanie z czerwoną heratką i otrębami.
A właśnie jak chodzi o otręby to spróbuję wykorzystać te niegranulowane jako panierkę do mięska.
Muszę wymiślic coś smacznego (napisało mi sie samczego
) i oczywiście niskokalorycznego na popołudnie. Może kierś kurzczacza z jakimiś warzywkami? Troszkę już mnie ssie . Jak ja tu jeszcze wytrzymam dwie godziny + droga do domku.
-
Alez literówek narobiłam w poprzednim wpisie
świtowanie- nie oznacza wschodu słońca , a świętowanie.
heratka=herbatka
wymiślic nie ma związku z żadnym misiem
kierś=pierś
-----------------------
Czyżby wszystkie panie byly tak niezmiernie zajęte i żadna nie może napisac ani słówka?
Cwiczenia na palce też pomagają w odchudzaniu
-
-
Gocha - Brzucholek, jesli chodzi o cos smacznego, panierowanego ja testowalam ostatnio znowu kotlety sojowe. nawet moj Narzeczony zjadl i powiedzial, ze co prawda mieso to to nie jest, ale dobre i juz sobie znowu zazyczyl.
i panierka z otrab jak znalazl
wcielo mnie na chwile, bo byla na obiedzie. i zjadlam....przepyszne...leczo bezmiesne wlasnej produkcji, gotowane o pierwszej w nocy
a wakacje w Tunezji
)
1 wrzesnia wylot, juz sie nie moge doczekac!
Monika - za egzamin wszystkie bedziemy trzymac kciuki, z takim wsparciem nie ma sily, zeby cos poszlo nie po Twojej mysli
-
Dzien doberek Dziewczyny. Wszystkie juz aktywne od rana,a ja z moim prawie mezem spimy ostatnio do 10-tej.ale obiecuje sobie,ze jak dzieci do szkoly pojda to dzien bede rozpoczynac bieganiem.Do tej pory tak bylo i jest to dla mnie najlepszy poczatek dnia.A poza tym dzis wypilam na razie tylko kawe z ociupinka smietanki.I chyba jednak sprobuje te kopenhage przetrzymac,choc nie jadam miesa.Moze bede jadla ryby? A na wage wejde w nastepny poniedzialek.Nie chce na poczatku sie zalamac. Teraz ide dzieci dozywic a potem gimnastyka z odkurzaczem. Aha,jak wyglada brzuszek po 12 dniach Weidera? Tez sie do tego przymierzam. Na razie,milego dnia.
-
No juz jestem i nic nie podjadalam
nawet oddalam pól porcji swojego obiadku i zjadlam w sumie tylko kawaleczek kotlecika drobiowego z surówkami w duzej ilosci
no i zgrzeszylam malutkim ciasteczkiem kruchym ale co tam nie moglam sie wykrecic bo jak bym powiedziala ,ze znowu sie odchudzam to kazanie murowane o tym jak to trzeba jesc wszystko ja nie wiem te mamy i babcie to by najchetniej zawartosc lodówki na raz do brzucha mi wepchaly
Gosiu Brzucholku to nie ja pisalam o tych brzuszkach nie wiem jak zrobic az tyle w ciagu 3 minut ale jak mam lenia to pomagam sobie taka sprezyna co sie wklada stopy i jest uchwyt na rece(nie wiem jak to sie nazywa) i jakos latwiej idzie szybko zrobic100 mala przerwa i poprawka tylko potem troche miesnie ciagna
Malgorzata jak masz problem z wc to dziewczyny u mnie robily tak : suzone sliwki moczyly przez noc wczesniej zalewaly wrzatkiem potem wcinaly sliwki a rano nad czczo wypijaly ta wode nie wiem czy to skuteczne ale spróbuj!!
-
dziewczyny ale mnie dzis skreca z glodu.... nie wiem czemu .... to chyba jeden z tych dni, poki co pije kolejna herbatke czerwona i zajadam ogorka konserwowego.... uch nie jest latwo
-
Gosiu Brzucholku , Maggy i inne dziewczynki - jaK to milo , ze myślami jesteście ze mna i trzymacie kciuki. Już powoli radzę sobie ze stresem. Rano po prostu prawie nic nie zjadłam i w ogóle nie mogłam myśleć, pewnie to dlatego - ale już teraz jestem po 2 talerzach barszczyku czerwonego co prawda nie bardzo chudego , ale co tam, trudno . I lepiej mi się myśli i itd.
Gosiu - brzucholku ja wczoraj robiłam rybke z mikroafli, jest re=we-la-cyj-na
Ale niestety troszkę malo sycąca jak dlA MNIE i dlatego tak minie ssało wieczorem
Lepiej pierś sobie zjedz uduszona na łyżce oleju , potem podlana woda z ulubionymi przyprawami
do tego sałatka i jestes syta do wieczorka
Jak myślicie czy odchudzanie po zrzucaniu paru kilo moze iść wolniwj? Bo u mnie chyba idzie 0,5 kg na tydzień. Kurrrrr teczka i nic się nie da przyśpieszyc.Zaraz ide najeść się trocin
Dzięki, dziewczynki za wsparcie, egzamin jutro 0 12.30
-
OOO rany !!! ALE W CO JA SIĘ UBIORĘ ????????
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki