Wątek: 30-stki odchudzające się

No padne zaraz - znowu pijemy??? Juz wczoraj wieczorem moj A. podejrzewal mnie,ze cos wypilam - jakas wesola bylam czy cos...Dzis bedzie pewnie powtorka z historii.
Grazynko -trening czyni mistrza! Udalo sie i Tobie.
Posylam wam troche ciepelka,bo u mnie to AZ + 1st.! Za to sniegiem postraszylo...

Grazynko - swiezutka dostawa...

Oj,chyba znow nie wyszlo...

Nie martw się Kasiu - trening czyni mistrza hhahaha

Ja to na komputerku znam sie jak na samochodach... Jezdzic jezdze,ale jak cos siadzie to ja tez siadam...
Eee tam,te buleczki byly takie sliczne i tak kuszace,ze lepiej ze nie wlazly.

no , przyznaj sie Kaska, sama je wrabalas :P :P :P i dlatego nie ma

Ostatnie kuszenie...jak sie nie uda tzn.ze czas wziac sie za dietke

Bulek nie ma,to macie chlebek - jest go znacznie wiecej i dla kazdej starczy!
Ha! Trening....

oj, biedna Kaska i co teraz z dietka bedzie????

Dorotka obiadek podany