Strona 1479 z 2069 PierwszyPierwszy ... 479 979 1379 1429 1469 1477 1478 1479 1480 1481 1489 1529 1579 1979 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 14,781 do 14,790 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #14781
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Małgoś, czerwona ok, ale pu-erh czy roiboos
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #14782
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    rany, ale jesteście szczęśliwe, że macie i czas i ochotę na sportowanie ciała
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  3. #14783
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    a ja wczoraj byłam w Big Starze, bo są u nich jeszcze wyprzedaże i ... dzisiaj idę sobie kupić portaski rozmiar 28/32
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #14784
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Monika,powiedz mi czy latwo nauczyc sie na rolkach jezdzic? Ja mam tez to cudo od ponad roku,ale poki co przelezaly ten czas w garazu...

  5. #14785
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiecie co? Odkad regularnie,czyli prawie codzien, gorsetuje sie, tluszcz z boczkow przenosi sie chyba gdzie indziej (nie ubywa raczej,bo na wadze bez zmian). Ale brzuszek i talia coraz ladniejsza.

  6. #14786
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    jak umiesz na łyżwach, to będzie Ci łatwiej. Chociaż jednak jeździsz po betonie, więc jak grzmotniesz o glebę to echo pójdzie.....
    Cichutko Wam opowiem, jak to zabrałam Andrzeja na rolki, usiadł na bagażniku, zaożyl, następnie wstał i......nogi mu pojechały do przodu, ziemia jęknęła.... szybko zdjął rolki i stweirdził, że on jednak dziękuje. Ale jak się już złapie, jak to idzie, że mają inny pośłizg jak łyżwy, to idzie ijest bardzo przyjemne. A nogi ćwiczą i bolą jak 150
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  7. #14787
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    no, na takich rolkach to mnóstwo kalorii się spali i jakie potem ładne łydki
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #14788
    ewunia1971 Guest

    Domyślnie

    ja umiem jezdzic ale sobie siebie nie wyobrazam na rolkach przykładowo na chodniku
    sama ze siebie bym sie smiała

  9. #14789
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorotka - pu-erh

    chyba sie zaraz zwolnie, bo mi sie tu nie chce siedziec.
    a jutro mnie nie ma - piatek, sobota, niedziela szkolenie.

  10. #14790
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noooo.... zaległości z kilku dni przeczytane

    Małagorzatko - e, Ty tu od razu o preferencjach, a ja po prostu na razie tylko jabłkowo-melonową spróbowałam, więc dlatego tylko na jej temat się wypowiadam W każdym razie jak mąż wrócił zziębnięty przed chwilą z pracy, to mu wskazałam dzbanek, stojący na podgrzewaczu i taż jest zachwycony. Jutro spróbuję inny smak. Z dwóch torebek zaparzam półtoralitrowy dzbanek, czyli mam zapas na 40 dni
    A, wreszcie miałam czas do skrzynki zajrzeć, zdjęcia śliczne, bardzo mi się ta fryzurka podoba A jak widzę cekiny to od razu myślę o strojach do tańca brzucha, bo mam w planach strój z cekinami (nie ten pierwszy, który kompletuję, ale następny). W każdym razie chudniesz ślicznie, naprawdę super Ci idzie

    LaLobuś - cieszy mnie ten Twój powrót samozaparcia Pewnie, że go nie wypuszczaj

    Maggy - Twoje wytłumaczenie terminologii dla Opa było słodkie

    Ewuniu - Zdrowiej nam!!!

    Beverly, no dobre sobie, Ty "tylko z samozaparciem realizujesz swoje marzenia". Tylko??? Jakie "tylko"??? Kochana, to zdecydowanie AŻ, a nie żadne "tylko" Życzę Ci wspaniałej kariery solistki

    Zuzanko - No wreszcie jesteś Wow, piesia na Walentyki dostałaś? Ale Ci super

    Nusiu - Ty się nie wygłupiaj tylko wracaj

    Sekretareczko - dzięki za walentynkowe pyszności. My dopiero w weekend świętujemy, więc przynajmniej się tymi smakołykami ze zdjęć objadłam Tzn oczywiście trochę hmmmm... jakby tu powiedzieć, żeby Opa nie urazić... no trochę świętowania było, ale główna część obchodów będzie w piątek lub sobotę (w zależności od tego, jak ja będę pracować). A Twoje Walentynki super, co to była za knajpa?

    Savvanko - super, że India już się lepiej czuje A imię faktycznie prześliczne, choc ja, gdybym miała żeńskie dziecię (a nie planuję), to nazwałabym Echo.

    Waszko - jakie super zdjęcie!!! Ślicznie wyglądasz. A piesiunia masz prześlicznego

    Grażynko - weekend będzie Wasz

    Formusiu - życzę poprawy chomuru

    Ściskam Was wszystkie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •