No cóż to moje oczy widza nasza PANI PREZES o jak miło
Nic się nie martw Gosia ostatnimi czasy to kazda zaczyna od nowa
No cóż to moje oczy widza nasza PANI PREZES o jak miło
Nic się nie martw Gosia ostatnimi czasy to kazda zaczyna od nowa
Pani Prezes!
wracaj i witaj w klubie "zaczynam od nowa"
I ja witam.Jak zwykle po dawce ruchu (coraz bardziej to lubie): 1h joggingu, 50min.treningu.I kondycha coraz lepsza.
Weekend byl pt.pozegnanie zimy z piwkiem w rece.Ale poza tym jest dobrze.Codziennie sie meczylam fizycznie i waga nie wzrosla.
A wiosna byla przez caly tydzien ubiegly,dzis troche strajkuje...I ciepelka tez nie ma za bardzo.
Wszystkie uciekly pobiegac czy cos?
No to ide na sniadanko...
witajcie
Małgośka Ty mi niewymiękaj bo bede musiała troszeczke na Ciebie nakrzyczeć
kilogram w tą czy w tą to wierz misiączka i takie tam babskie sprawy wiec sie nie przejmuj
a u mnie zmiany mój chyba zostaje na dłuzej wiec ta moja dieta przy nim katastrofa a Cwiczyć mnie sie juz niechce wszystkie mięsnie czuje
Ewa - nakrzycz i jeszcze najlepiej kopnij w d..e!
a zapoamnialam sie wyspowiadac w wczorajszego wieczoru:
o 18.00 - byla zupa jarzynowa i bob gotowany.
a menu na dzis:
8.00 - omlet z 1 jajka z szynka i serem zoltym (light)
11.00 - jablko
13.30 - piers z kurczaka
15.30 - salatka
19.00 - zupa jarzynowa (wczorajsza)
własnie cie kopnełam!!! a ten jadłospis jest oki mnie sie podoba i ma w sam raz kalorii
ja nie licze kalorii - teoretycznie jestem w II fazie SB
a co to to SB???ja naprawde nie wiem
dieta South Beach
Zakładki