-
Aga – widzę, że zakupy się udały
Gosiek B – no nareszcie cię widzę. No wiosna cię tu przywiała?
Nie martwcie się dziewczyny już niedługo każda przyjdzie tu szybciutko, bo trzeba będzie łaszki zrzucać.
Małgosiu, Kasiu, Moniczko, Aldik, Ewcia - miłego dietkowania
muszę już lecieć, bo pracaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
Już niedługo zrzucanie łaszków ( razem z kilosami)
-
No Agnieszka jak mówisz tak bedzie :D bedą leciały te wstrętne kilogramy ,że nie nadąrzymy suwaków zmieniać :wink:
A szczerze mówiąc to nawet jak ściągniemy z siebie te wstretne zimowe łachy ciężkie i paskudne to od razu jakos lżej się robi :D
-
Jestem na chwilke :wink: :wink:
Wiecie co , ja to juz wczoraj z protestu wypralam zimowa kurtke i wyciagnelam wiosenna i musze powiedziec, ze przy wczorajszych 10 stopniach wcale nie marzlam :wink: :wink:
-
Maggusia wiesz co ja kożuch w szafie zamknęłam i wyciągnęłam płaszcz i kurcze gadają,ze schudłam i zeby to jeszcze ta franca waga pokazywała a to opuchlizna kożuchowa zniknęła :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
Hej Kobitki!
Jestem i ja.Choc faktycznie pustawo u nas sie robi.
U mnie tradycyjnie - od rana w ruchu.Dzis 70min. biegania i 50 min. treningu.
Na wage tez musialam wlezc,na razie ja lubie. :wink: :D Gdybym jeszcze dokladniej trzymala sie tej mojej dietki,byloby pewnie lepiej.Ale i tak jest dobrze.
-
I Grazynka sie tu gdzies czai... :shock: Dawno sie nie odzywalas. :)
-
I ja tez juz jestem. Ja tym nauczycielom WSPOLCZUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
jak mozna tylke godzin wytrzymac w takim halasie :roll: :roll: :roll: :shock: :shock: :shock: :?: :?: :?: ale zajecia byly, pomijajac ten chaos, superasne, jakie fajne rzeczy dzieciaki porobily na Swieta Wielkanocne, sama bym na takie fajne pomysly nie wpadla, bylo fajnie :wink: :wink: :wink:
Kaska, skad ty bierzesz tyle zapalu do sportu???????? podrzucials bys chociaz z kapke :wink: :wink:
-
Dorota!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ty mozesz te trociny jesc?????????????????????????????????????????????? ?? :? :? :? :shock: :shock: :shock:
Wymieszalam je sobie z jogurtem i zuje i zuje i zuje i nie chce sie jakos polknac :? :? :wink: :wink: ale walcze, dzielnie walcze, bo jak pomagaja to nie ma mocnych trzeba polknac :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: