30-stki odchudzające się

Małgorzatka nie bój nic u nas w Polsce od wtorku zapowiadają więc bierz pana do domu i będzie burza ,ze jasny gwint :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
i wcale się nie dziwie ,ze lubisz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Oprócz jednego małego wałeczka nad- nic mi nie wypływa - chcę sobie wyrobić nawyk wciągania tego brzuchola. A mówiłam że majty mają rozmiar 36/38? pewnie wciąga się brzuch do tego rozmiaru :twisted:

oo slyszę że na zachodzie elektrycznie się zrobiło - może i u nas za tydzień jakaś burza nadejdzie. :lol:

Nawet nie próbujcie czmychać po kątach - z kim będę gadała?

Ale wiecie jak to fajnie jak wychodzi sie z domku i nawet jak slonce nie swieci, ma sie 13- 16 stopni , cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudo :!: :!: I moge sobie wyobrazic, ze KAski w domu to juz nikt nie zatrzyma, teraz to ona nam dopiero sprinerka zostanie, KAsiu, jak bedziesz tak biegac, to wpadnij do mnie na kawke :wink: :wink: :wink:

Pojadlam sobie rybulke i teraz moge z glodnym pogadac :wink: :wink: :wink:

Ale wiesz co Baska, moze i zaraz mojego ci posle na ta szczepionke, pwene jest pewne, co nie????

Grażynka a z tego co mi wiadomo to te pantalony powinno się kupowac rozmiar mniejsze jak się nosi bieliznę tak stwierdziła babka w butiku z bielizną jak kupowałam kiedyś obciskacz ale ja nie umiem wtym chodzić powietrza mi brak :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Grażynka, tylko Ty masz ponad 30 kg mniej niz ja! to moze stad te wylewki u mnie? :)

a na burze reflektuje - i waga bedzie spadac ;) a poza tym takie naozonowane powietrze jest super! :)

I Maggusia myślisz ,ze nie bedzie już tak warczał pod czas tej burzy :wink: :lol: :lol: :lol: po tym szczepieniu :wink: to dawaj :wink: :lol: :lol:



Kurcze u nas cos zaczyna grzmiec albo mi się zdaje :wink: :lol: :lol: nie no nie może byc mój jeszcze nie wrócił :wink:

A ja już kombinuję jakby tu sobie kombinezon uszyć :D Wtedy tylko oczy by mi wylazły :shock: mniej więcej tak

Malgosiek, pakuj walizy i dawaj do mnie, bo u nas sie burzliwy tydzien zapowiada :wink: :wink: :lol: :lol:

Basiu to nie grzmoty - to mi w brzuchu warczy ! :lol: