Wątek: 30-stki odchudzające się

Ewka - mozesz pic i czarna herbate i kawe zbozowa.
ale czerwona herbata lepsza

podobno świetne efekty daje też zielona herbatka. 4 kubeczki dziennie fuj, nie lubię zielonej, śmierdzi mi petami

ja uwielbiam zielona ,koleżanka kupiła mi w prezencie smakowa tetley zielona jest super

Ewcia, jak lubisz ją, to pij Ostatnio wyczytałam, że ma właściwości odchudzające Ja po prostu nie mogę się do niej zmusić. Jak do czerwonej się przyzwyczaiłam, tak do tej jakoś nie mogę i nic na to nie poradzę

ja lubie zielona z opuncja figowa pycha

masz racje po co sie zmuszac
mam teraz zielona tetley z limonka tez pyszna

zazdroszczę Wam, że lubicie to-to pić A z drugiej strony, gdzie ja bym to wszystko w siebie wlała Nigdy dużo nie piłam, Teraz zmuszam się do litra czerwonej i 1.5-2 litrow mineralki to gdzie jeszcze miałby mi się zmieścić ten literek zielonej

oj ja tez wlewam w siebie hektolitry plynow a co bedzie jak lato przyjdzie...
a czy Basia nie miala wczoraj wrocic? co sie dzieje? nasze forum niedlugo umrze

Małgośka nie umrze zobaczysz

Ewa - wlasnie do mnie dotarlo, ze mamy tyle samo straconych kilosow
a jak tak czesto bedziemy je odwiedzac jak teraz to padnie