To ja
Wersja do druku
To ja
no dobra Basia wcześniej było raz, dwa trzy
a treraz
OK, pi dwunasta tutaj!!!!!!!!!!! a jak nie to kolo kotla, bo cieplej :lol: :lol: :lol: :lol:
no widzissz na to wszystko Dorotka przyszła i znowu będzie odliczanie
Dorotka - i co?
no jak nic, z domu mnie zwolnia :!: :!: :!: kto mnie przyjmnie :?: :?: bo jak tu dluzej posiedze to nic nie w domciu nie zrobie :wink: :wink: :lol: :lol:
Maggusia, pędź do ogrodniczego potrutkę,. bo jak to laseczka i w dodatku ciężarna to nie opędzisz się potem od mysiej rodziny :lol: :lol:
wiem, co mówię :lol: My od jakiegoś czasu mamy to paskudztwo w garażu i nie możemy wytepić. Gdy wchodzę do garażu i zapalam silnik to w świetle reflektorów widzę jak te małe france spylają po ścianach do góry na półeczki . Szok :shock:
Dorotka - co one spalają? kalorie? :lol: :lol: :lol:
Ty mnie Dorcia nie strasz, to juz wole zeby Myszorek homo byl :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ale jak jest jedna to taka zwykła truteczka wystarczy :wink: Tylko później szukaj zwłok, bo jak już padnie to będzie w domciu śmierdziało :wink:
A tabletek jeszcze nie mam... ciągle czekam... :lol:
no to teraz Dorota odlicza
Z takim to chocaiz pewne, ze sie nie rozmnozy :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: a i jakim dobrym przyjacielem moze byc, taki pedalek :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:
Magusia ale masz pomysłu
mysz- pedałek :lol: :lol: :lol: :lol:
no to odliczam ja
trzy
dwa
jeden
zero
znikamy i do pojawienia o 12
widze cie :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggunia, nie straszę :D pędź po trutkę, bo to jest paskudztwo :lol:
moj dzisiaj ta smiszna pulapke na myszy przyniesie :wink:
Ale są też takie elektryczne wystraszacze myszy. :lol: :lol: Wkladasz w kontakt maciupcie urządzonko, które wydaje cichutki dźwięk, którego nie lubią myszy :lol: U nas to nie zdało egzaminu, ale może u ciebie są myszy bardziej wrażliwe na halas :lol: :lol: :lol:
Oj, Dorcia watpie, u nas jeszcze budowa jest i halas co dziennie od 6.30 do 16 tej to one pewnie juz przyzwyczajone do halasu :lol: :lol: :lol: :lol:
podejrzewam ze buchnely z budowy te wyciszacze co sie do ucha wklada i pewnie jej nic nie przeszkadza :wink: :lol: :lol: :lol:
Ok ,laski , wracam o 12tej. pa pa pa pa
no miałyście być o 12
hop hop
Jestem :wink: :lol:
ja tez za chwile bede :wink: :wink: jeszcze tylko podloga mi zostala do zmycia :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ewcia przekładamy godzinę spotkania na 13 :00 :wink: :lol: :lol: :lol:
Oooo....to ja za wczesnie?
Za to o 13 mnie nie bedzie,moze pozniej.
Udalo mi sie nakrecic i mam godzine dywanowcow za soba (plus oczywiscie kapiel,wcieranie kremikow).
Maggy,brrr... Myszorki lubie ale tylko te dla panow. :D Nie zazdroszcze.
Dorotko i jak tam sprawy pecherzowe? Masz juz jakies lekarstwo?
Basia,we wigilie rano bede przejazdem we Wroclawiu.Pomacham ci z auta! :D
Ewus - nie jestem na 1000.Raczej na I fazie SB.Kalorii nie chce mi sie po prostu liczyc.
No to teraz ja spadam.Obiadzisko jakies wymyslac. :?
Kasia a którędy bedziesz jechać to będę wyglądać :wink: :wink:
Witam po długiej nieobecnosci.
Mam nadzieje ze ten tydzien będzie troche luźniejszy i będe tu czesciej zagląDAC bo ostatnio sie strasznie opuściłam :D
:D :D :D
pozdrawiam.
No Asia bo tu Dorka oczy wypłakuje ,że jej samej w brzuchu burczy :wink: :lol: :lol: a miał być koncert i co nie było :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nadrobimy....nadrobimy
Zmieniłam tickerek o kolejny kilogram. Mysle z tymi pozostałymi czterema poradze sobie, ale chyba jednak do Sylwka nie zdąże.. :x
A weekend upłynął dietetycznie w miare. Za to bardzo imprezowo.Aż mam dośc, od dziisaj odpoczywam,.
Ostatnio sie zapuściłam i nie chodziłam na aerobik. dzisiaj jednak IDE. Nie ma ze boli..
no ja myślę :wink:
A teraz czekamy na Dorkę doturlała swój furagin tylko ją teraz na stronkę do nas coś nie chce wpuścić :wink: :shock:
A to specjalnie dla Asi od Dorki :D
"..........pozdrów ją ode mnie i powiedz, że koncert mamy za 1.5 godzinki"
Asia bardzo ładny kilogramek tym bardziej ,ze w tym czasie wyżeraczowym no ,no.... :wink: Gratulacje :D
czesc Asienko!
ja rowniez gratuluje kilogramka w grudniu! :D
No dziewczyny, gdzie jestescie :!: :!: :!: weekend minal a tu co??? cisza, No Dorcia jest juz usprawiedliwiona, a z reszta co sie stalo?? Malgorzatka pomoz mi wolac, moze ktos uslyszy i przydrepcze tu :wink: :wink: :wink:
HALLO!!!!!!!!!
Asienko, moje gratulacje, no , no , jestes godna podziwu, w grudniu schudnac to juz naprawde sukces :!: :!: :!: Klaniam sie nisko :!: :!: :!: :D :D
Co z Dorotką ? Dalej jej forum nie wpuszcza ?
CZOŁEM DZIEWUSZKI
O 12 BYŁAM, ALE O 13 NIE DAŁAM RADY
Asia - wielkie gratulacje - gdzie byłaś jak cię nie było.
Dorka - jak tam, ja tyrknęłam do mojego lekarza i kazał tabletki odstawić. I co ja teraz biedna zrobię? 3 miesiące postu????????
Niestety, nadal ma problemy z wejsciem na stronke :cry: :cry: :cry: :cry: