Co to za cisza :?: :wink: Nie odchudzacie się już czy jak :?:
Wersja do druku
Co to za cisza :?: :wink: Nie odchudzacie się już czy jak :?:
Gosiek Maggy nie zapomniałyśmy o Tobie 1000 buziaków jak będziesz czytać w przerwie pomiędzy malowaniem,ustawianiem i sprzątaniem :wink: :lol: :lol:
Mam nadzieje ,że przeżyjesz i robotka Cię nie wycieńczy :wink: tak bardzo ,że przestaniesz do nas zaglądać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Trzymaj się zdrowo kochana kobietko do następnego napisania :wink: :D :D :D
Dobra nie ma nikogo to ja się ulatniam na troche :wink: Trzymajcie się chudziutko :wink: potem tu zaglądne :wink: :lol:
Dzien doberek Dziewczyny!
Jak sie ciesze,ze znowu sie tu troche zaludnilo. :D
Witam nowe odwazne - Dorka ma racje,chyba trzeba nam nowych sil witalnych.
Abuta sie nie daje - szostka z przodu! Gratulacje :!: :D
Baska,nareszcie jestes - a ty to chcialas to oczyszczanie przez weekend zrobic????
Ja probuje dzisiaj,kefirek juz mam (z tym ze bez grzanek) i na szczescie go lubie.
Trzymajcie kciuki,zebym nie zmarnowala tego pieknego na razie dnia. Mam juz za soba 1,5h bieganka i brzuszki tez wykonczylam. Zaraz troche sprzatanka i znowu tu wroce.
Pozdrawiam slonecznie i zycze superowego,chudziutkiego poniedzialku.
http://dl.lustich.net/bilder/hawaii-austria.jpg
Co do biustu,to jednak wybieram model z lewej strony. Takie pilki lekarskie zdecydowanie zawyzaja wage! :D :D :D
O matko :!: wracam i patrze :shock: skąd ta baba takie cyce wzięła :shock:
No Kasia chciałam chciałam i by już prawie 8) wyszło wcale nie było tak źle i kefir nie był zły tylko mi się smak jego przejadl na długo a z grzaneczką dawał naprawde wielkie uczucie sytości ale wytrzymałam jeden dzień bo potem się nawchrzaniałam paryczki smażonej z cebulką i nici z dalszych planów ale co tam spróbuje jeszcze może wytrwam :roll:
:D :D jestem, jestem :D :D :D
Kasia, znów mnie dołujesz od rana tymi ćwiczeniami i bieganiem :D
Basia, dietkujemy dietkujemy. :P obiecałam sobie, że wskakuję z powrotem w rygorystyczny tysiączek, to może coś ruszy :?
A moja walka z jabłecznikiem :?: dalej wygrywam 1:0 :P i oby tak dalej ...
mam teraz trochę młynu w pracy, bo koleżanka jest na urlopie, więc właściwie ciągnę dwa etaty ale liczę na to, że będę stale do nas zaglądała :lol:
Basia, bo w końcu nie odpowiedziałaś mi kiedyś, dlaczego używasz oleju lnianego :?: :?: :?: lepszy :?: zdrowszy :?: czy jak :?: do pieczenia czy wszystkiego :?:
To znow ja...
Dorotko - ty to silna dziewczyna jestes i co to dla ciebie te dwa etaty! :D
A to moje bieganie - hmm,prawde mowiac zaczelam to lubic dopiero rok temu,jak wyemigrowalam.I jest to dla mnie fajna odskocznia od rutyny dnia powszedniego. Teraz poki co nie pracuje i chyba bym zwariowala calkiem,gdybym nie robila czegos dla siebie.
W Polsce namietnie chodzilam na zajecia fitness,rozniste i nie umiem bez tego funkcjonowac. No gdybym jeszcze taka dobra byla w dietkowaniu to efekty murowane...
Ale dam rade, jeszcze pokaze na co mnie stac! :? OBY!!!
Dzisiaj "zjadlam" juz 1 szklanke kefirku (chudego,35kcal w 100g) i spalilam okolo mnostwa.
Jak dzisiaj mi sie uda to uda mi sie takze przez caly tydzien pilnowac dietki. Tak postanowilam i tak ma byc!!!!
Moc nie bedzie z NAMI!!! Zycze Wam tez duzo,duzo silnej woli.
Ciekawe jak tam Goski sIe urlopuja...
http://www.madzia.olp.pl./gify03/smiesne/fly.gif
Na pewno super!!!
A Maggy? Szaleje zapewne z mebelkami,kartonami itp.,itd. Powodzenia i wracaj szybko!