Wątek: 30-stki odchudzające się

Dorka jest jeszcze w sosie włoskim z serem ,papryką i pomidorami i jest w zamrażarkach tam gdzie paluszki i inne tego typu i nie ma co się krzywuić na szpinak ,bo u mnie to ja go tylko lubię a mój dostał na talerz z rozpędu rybkę w szpinaczku i powiedział ,że jest super (tam są dwa rodzaje w sosie szpinakowym i ze szpinakiem)


A kurczak w papryce to nic innego jak ugrilowana pierś wrzucona do żaroodpornego a na to daję osobno podsmażoną cebulkę ,papryczkę i pomidorki i ja lubię dużo czosnku i różnych śmieciowych przypraw (ale przyprawy kwestia podniebienia) potem w rzucam to wszystko na kilka minut do piekarnika ,żeby sobą przeszło (można dać na wierz żółty ser i czekać aż się rozpuści i przyrumieni ale to nie dla dietowiczek )

a ten moj indyk to udziec,a nie piers i dlatego nie byl suchy.

no i widzisz, ja Twojego przepisu ne doczytałam. Ja walę warzywa na kurczaka i duszę w rodlu z kurczakiem.Ale i tak jest pychota i pobiło na łeb całe dietowe jedzenie chyba nie ma nic lepszego
A z serem nie przesadzaj, bo to byłaby już rozpusta, a nie dieta

a ta ryba w sosie włoskim była też lightowa, czy może przez ten ser nie załapywała się na małą ilość kalorii
Gosia, ja sobie zrobię w tygodniu Twojego indyka ale kupię już gotowe indycze gulaszowe mięsko. Będzie szybciej

Dorka ale tam jest napisane ,że ser nie dla dietowiczek u mnie też chętnie wcinają takiego kurczaka tylko ja sobie odkładam a im zapiekam jeszcze chwilę z serkiem
Małgosia muszę sprubować tego udźca jak mówisz bo prawde powiedziawszy jak był indyk to tylko zawsze pierś

Baśka, aleś wysprzątała chałupę Nie mogę patrzeć w stronę Wrocławia, bo coś razi po oczach , jakiś blask czy co
Rany, chcesz, żeby były wypadki na niebie Piloci nie będą wiedzieli, jak mają latać, bo oślepiasz :P :P :P

Dorota w sosie włoskim ma 131 kal w 100 gramach a ta ze szpinakiem to już Ci nie powiem bo pudełko w kuble wylądowało ale coś koło tego (fajnie by to wyglądało odchudzam się a potem w kuble grzebie jeszcze by powiedzieli ,że mnie może głodzą a nie dietuję )

ja też robię indora tylko go sobie kupię
A Ty Basia, okna zostaw i nie świeć mi tu przykładem

i wyszło szydło z worka jak grzebiesz po śmietnikach tzn. jesteś bullimiczką
daję Ci fory, nie szperaj akurat w tej szufladce

D....a wysprzątałam co narazie to się znęcam nad kuchnią okno umyte i wszystko poodsuwane zaraz powyganiam "Koty" i będzie jedno odfajkowane a gdzie reszta chyba mnie noc zastanie bo ja maniak sprzątactwa jestem jak już coś robię to dokładnie