dzisiaj muszę odkupić całkowicie ostatnie winy i idę działać brzuszki :wink: jak nie padnę na twarz całkowicie to tu jeszcze nos wsadzę :lol: :lol: :lol: :lol:
do zobaczenia no poczytania :wink: :lol:
Wersja do druku
dzisiaj muszę odkupić całkowicie ostatnie winy i idę działać brzuszki :wink: jak nie padnę na twarz całkowicie to tu jeszcze nos wsadzę :lol: :lol: :lol: :lol:
do zobaczenia no poczytania :wink: :lol:
Ps: Asia Ty się nie wygłupiaj :wink: zaglądaj do nas zaglądaj jak się pchwaliłaś to Cię teraz wykorzystamy :wink: :lol: :lol: :lol:
rób tak jak ja :? jak tylko jestem w pobliżu zaglądam :D klej tu jakiś czy cóś
no wyciągłam nas jak najwyżej :wink: teraz kolej na następną :D
no to chyba ja jestem następna.
Goska: kopa w żyć byś chciała? :lol: żartuję, ale już nie rozrabiaj, tak ładnie podejmowałyśmy decyzje w zeszłym tygodniu, takie pozytywne masz napisy, które wszsytkie nas mobilizują....
Bsia: daleko dojechałaś?
No i spowiedź: wyszło 1042. Nalatałam się znów dziś po dzieciach i biegać już nie miałam siły ale za to na 10 się wczołgałm na pieszo. :D
Uffff...... zarazz zaczynam gapić się w telewizor jak się Was już naczytałm.
Jutro będę bardziej uchwytna bo będę dłużej w domu.
Acha, ja testowałam kiedyś kopenhaską, wytrzymałam i tak naprawdę niewiele mi z tego przyszło. Schudłam (nie pamiętam ile). Znalazłam. Schydłam 4,5 kilo a przybyło mi szybciutko 2 razy tyle :oops:
Przy okazji spojrzałam, to było 3 lata temu a ja mam zapiski kaloryczno-odchudzaniowe od roku 2002. O rany, a walka z kilogramami całe życie. Eh, jo....
Dobranoc kobietki do jutra.
acha, majonez mlekiem!? tego jeszcze nie grali będę musiała spróbować.
no daleko nie dojechałam ale prawie godzinę pedałowałm :wink: co ewentualnie można określić jako Oleśnicę ( Dorka uważaj bo zacznę śpiewać pod Twoim oknem) :lol: :lol:
Monika a mi to rozcieńczanie tak wpadło do głowy bo nie miałam jogurtu i nie chciało się ruszyć do sklepu ( zimno, głodno i do domu daleko :lol: :lol: ) ale jak się doda różniste przyprawy i dobrze wybełta jest nawet fajny sos do sałatki ale to już u mnie takie zboczenie ,ze zawsze próbuję coś odchudzić :lol: :lol:
Nie wiem czy mówić już dobranoc bo się jeszcze trochę poznęcam nad tym komputerem :wink: :lol: a może nie :lol: :lol:
Dzien dobry spioszki!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No :D :D :D jak za dawnych, dobrych czasow, chyba jestem pierwsza :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :!: :!: :!: :!:
Dobry znak :lol: :lol: :lol: Motywacja dzisiaj jest superowa, jak narazie jeszcze nic nie jadlam ale to sie zmieni i bedzie lightowo - slowo honoru 8) 8) 8) 8) 8)
Jak do teraz to mam dwie kawki o smaku waniliowym za soba ( nie capuccino :!: :!: ) za chwilke ide zrobic sobie 1 sniadanko potem bedzie herbatka itd !!!!!!!!!
Bedzie chudziutko, bo chce mi sie odchudzac, tralalalalala :lol: :lol: :lol:
P.S. Mam suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper humorek :lol: :lol: :lol: :lol: i czuje , ze tak zostanie :wink: :wink: :wink: :wink:
http://www.cool-pix.de/pix321/00008589.jpg
Cześć Gosia :lol:
I ja też już sobie zaglądam z nad śniadania . Zaraz wyekspediuję dzieciaki do szkoły i przedszkola , i błogie pół godziny dla siebie ...
A ptem praca, praca, praca :? ...
Pozdrowienia
Joanna
Czesc Aska!!!!
Ja juz po sniadanku :D :D jak mowilam , tak zrobilam, bylo dietetyczne i baaaaaaaaardzo dobre :lol: :lol: :lol:
1 sniadanie :
1 kromka ciemnego, pelnoziarnistego chlebka
1 lyzeczka dietetycznej margaryny
2 platerki szynki gotowanej
3 platerki pomidorka i szczypiorek
a teraz stepperek :lol: :lol: :lol: :lol: