-
mi też wszsytkiego brakuje. i czasu i kasy. Ale książka będzie gotowa za rok. To rzecie z moich postanowień. Pozostałe realizuję: nauka języków, jak się okazało odwaga w śpiewaniu no i to jest trzecie. Musi być.
Spadam teraz już naprawdę, papa
Acha, Andrzej któregoś dnia stanął na wagę i mało na zawał nie trzasnął, zawziął się w sobie i po trochu ogranicza jedzenie. Teraz jedziemy razem z odchudzaniem. I uda sie
-
Ja na ćwiczenia mam mało czasu , jak każda z nas. Jednak gdy tylko mój mąż wróci do domu, a córcia już wykąpana w łóżku - idę biegać. Mam stary dres ( góra innego koloru niż spodnie- od lasa do sasa ), mężowską czapkę, buty z przemytu ;-) więc jak mówię "dobry wieczór" sąsiadom w takim przebraniu to nawet mnie nie poznają :-)
W weekend ciężko było , bo musiałam biegać rano, a bardzo tego nie lubię. Przez lata przyzwyczaiłam się biegać po ciemku. W piątek i niedzielę przebiegłam po 2 km, a sobotę 5 km. Zajmuje to średnio od 15 do 30 minut ( z przerwą :-) i wejściem po schodach ).
Jak mogę zostawić Małą na dłużej to lecę na basen ( godzinka z pływaniem i dojściem ). Gdy nie ma męża ( a często Go nie ma :-( ) ćwiczę w domu , przy kasetach z córcią.
Moje marzenie to aerobik dwa razy w tygodniu. Jednak nie mam z kim zostawić Małej, a za późno są zajęcia , aby Ją zabierać ze sobą ( poza tym nie wiem czy instruktorka by się na to zgodziła ).
-
mAGGY...alez tak. Ćwiczenia z mężem jak najbarzdiej sie liczą :P :P :P :P :P
i nawet niepotrzebny dres do tego :) :) :) :)
-
o Maggusia taki sport jak najbardziej wszystkie mięśnie pracują :wink: :lol: :lol: i nie trzeba potem rajtuz w kolanach nosic :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Blanka a ile ty masz wzrotu? Bo wagi to ci baardzo zazdroszcze.. ja bym bardzo chciala miec juz 6 z przodu...
-
ale jakaś sexy bielizna by się pewnie przydała ... i znowu trzeba zainwestować ;-)
-
166 cm sobie liczę :-)
a ja o piątce z przodu sobie po cichutku marzę ... nawet o 59,5 ;-)
-
Sexy bieliznę to my już mamy łącznie z bacikami :wink: :lol: :lol: Maggusia już nam wcześniej wyszperała :wink: :lol: :lol:
Kurcze następna od biegania :wink: takim to dobrze bo ja już wcześniej mówiłam ,że u nas to się ludzie dziwnie patrzą na takowe wyczyny
:roll:
-
Uda sie.. nie ma innego wyjscia :D :D :D
za to ja spadam do domu za niedługo//
mam dzisiaj zebranie w szkole, dentysta..
-
wiecie co dziewczyny ja wam musze jedna stronke przetlumaczyc na polski to dopiero polubicie sport z mezem :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: