Maggusia ja ciemna masa w niemieckim i się sama doczytałam :wink: stronka jest niesamowita :lol: :lol:
Wersja do druku
Maggusia ja ciemna masa w niemieckim i się sama doczytałam :wink: stronka jest niesamowita :lol: :lol:
U nas też się dziwnie patrzą, szczególnie, że ja w swoim "stroju sportowym" wyglądam lekko podejrzanie ;-) ale mnie to nie przeszkadza. Biegam "od zawsze" , czasami mniej lub bardziej regularnie i już nie ruszają mnie spojrzenia ciekawskich.
Natomiast nie miałabym odwagi jeżdzić na rolkach :-(
Baska , wiesz o co chodzi , nie???? !!!! :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Oj iem , wiem :wink: :lol: :lol: :lol: nic tylko brać się i ćwiczyć :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja nawet nie mam starych gnojochodków i portek do poćwiczenia :lol: A nowa wyprawka niestety kosztuje :lol: :wink:
Baśka – ja też się uśmiałam z tych rajtuz, od razu sobie wyobraziłam, że w domu też mam takie duże i rechoczę teraz jak głupia, aż się koleżanka na mnie dziwnie patrzy. Coś mi się ostatnio kiełbasi. To wszystko przez 400-tną stronę. Jak na nią wdepnęłam to się do was dbić teraz nie mogę. Jakieś fatum. Może coś się zmieni po 500-tnej???
Kasia LaLoba wdepnęła na 100-ną i do tej pory jej nie ma. Pokazała się i ją wcięło. Kasia ile schudłaś????
Dorotka – ale ty jesteś wredna – cieszysz się, że Magusia nie ma czasu i sił, ha ha ha. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też nie mam na nic czasu i sił i chyba wezmę się na twój sposób i ugotuję kotletów raz na 3-dni. Tylko gdzie ja je schowam??????? Zawsze ile bym nie zrobiła, tyle pójdzie. Tak więc ostatnio robiłam raz na dzień, co by oszczędniej było. A lodówkę mam taką malusią, bo miejsce w kuchni oszczędzałam. Dorcia – na taki aerobik nic brać nie trzeba, tylko spodenki lub dresu i adidasy. Jak tylko masz możliwość to leć na aerobik, bo to super sprawa. U mnie jeszcze odpada, może kiedyś.
Dalej się z tych rajstop rechoczę.
Monika – pisz książkę, bo ja już się doczekać nie mogę. Darmowa reklamę będziemy ci robiły
Magusia – sport z mężem jak najbardziej. Zdrowe i przyjemne i chyba najwięcej kalorii się spala. O jakiej stronie mówicie z Baśką. Dawać ją tu szybko.
Wiecie co na tej stronce co Maggusia wspomniała kalorie się traci uprawiając "sport" :wink: :lol: więc do roboty a 1218 sportując się jak mąż wraca do domu strach jednak robi swoje :wink: :lol: :lol:
dobra ateraz poważnie wiecie co zastanawia mnie jedno jak już tak będziemy ostro ćwiczyć to waga tez nie będzie dla nas przychylniejsza bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz ale lepiej mieć mięśnie i tak mi się zdaje ,ze najlepszym kontrolerem będzie chyba centymetr
Witajcie !
doczytałam Was i muszę Wam coś powiedzieć - Bardzo, bardzo Was wszystkie lubię
Maggy dawaj tę stronkę o ćwiczeniach z mężem.
Ja ostatnio jestem jakś z lekka depresyjna. Płacze sobie bez powodu, stresuje sie pierdołami. A poza pierdołami steruję się swoim wyglądem, że taką mam opone na brzuchu. Nawet przez weekend nie było źle. A dzisiaj jestem zapchana totalnie, bo niedawno zjadlam 7 rzodkiewek, kawałek selera naciowego, dwa liście sałaty i kawalek ogórka. Objadłam sie tym niesamowiecie. Z tym, że oprócz tego zjadłam wcześniej dwie kromki chrupkiego z topionym serkiem i jabłko. Musze sie podliczyc z zaraz wrocę (o ile mi obowiązki pozwolą)
Buźki dla was wszystkich i brać sie w garść i ĆWICZYĆ :evil: :twisted:
Maggusia się chyba nie pogniewa ,że sprzedam Wam ten link :wink:
zaglądać na prywatne szybciutko :wink: :lol: :lol: :lol:
Cwiczcie kochane ćwiczcie :wink: :lol: :lol: :lol:
...........aż mnie zatkało..............co się rzadko zdarza :shock: :shock: :shock: