-
Na razie plany - żadne 8) Ale przeważnie coś montujemy na szybko tuż przed 8)
Dużych imprez nie lubię (bo nie przepadam za tłumem - pewno jakaś ukryta fobia :wink: ), więc przeważnie bawimy się na jakiejś małej imprezie domowej - klasyczne pogaduszki ze znajomymi - najbardziej mi leżą ... Gorzej że jak się nie uda nic zmontować (co roku się tak samo martwię) - to czeka mnie Sylwester z teściami :roll: - do nich mamy zaproszenie stałe :roll:
-
rozstawiam szybko filiżanki i pijmy póki gorąca :lol: :lol: :lol: bo Basia się zbuntuje i więcej expresu nie włączy :wink:
http://www.gifart.de/gif234/getraenke/00003902.gif
-
Małgorzatka braki w czasie :wink: po wczorajszym ręce mnie bolą ale cóż nikt za mnie nie zrobi a może inaczej nie zrobi tak jak ja chcę :wink: :lol: :lol:
A sprawa jeszcze nie rozwiązana :? choć wolałabym o niej nie pamiętać :(
Ewcia jesteś wielka :D
Małgorzatka przejęła kawusie od Maggusi ja jej tylko ekspres podrzuciłam :D
-
No Pani z wieży :wink: :lol: :lol: witam
zdąrzyłąś bo ja musze za moment spadnąć na trochę ale wrócę :wink:
-
Trinia, bombki po prostu rewelacyjne :lol: niestety jestem antytalentem plastyczno-technicznym i w życiu czegoś takiego nie zrobiłabym :wink: Prawdziwe cudo :shock: :D
Ewcia, BRAWO
My kilka lat temu robiliśmy imprezę urodzinową w stylu lat 70. Było odjazdowo te ubrania, fryzury, makijaże, stare peruki. Po prostu odlot :lol:
A i byliśmy na imprezie, gdzie były tylko walce. Oj, to się działo :lol:
-
Basia, jak mogłabym się spóźnic, jak ta kawa pachnie aż w Hamburgu pewnie :lol: . Bałam się tylko, że nie zdążę filiżanek z szafki wyciągnąć :wink:
-
Dorka u nas była impreza sylwestrowa jakieś trzy lata temu i było tak super ,że po imprezie były poprawiny i pewnie były by poprawiny z poprawin ale niestety tak " głupie zajęcie j"ak praca odciągnęła wszystkich od imprezy :wink: :lol: :lol: :lol:
Wiecie co my zwykle gdzieś wychodzimy bo każdy mówi ,że to najlepsze wyjście wracasz później do czyściutkiego domku wskakujesz w wyrko i nic Cię nie obchodzi. Miejsce nie ważne liczą sie ludzie bo podejrzewam ,że nawet "na ławce " razem byśmy się świetnie bawili :wink: :D a potem to się jeszcze długo wspomina z uśmieche na twarzy :D
-
Znowu mi się ruszyć do pracy nie chce ... w sumie nic w tym dziwnego , nie ?
Jeszcze chwila, i będę się sama musiała silnym kopem pogonić :oops:
Aaaa i jeszcze mi się przypomniało ... mój mąż uwielbia mięso, a ja nie ... Więc ostatnio jego ulubioną zupę gulaszową węgierską (dietetyczną - bo bez tłuszczu i ze zminimalizowaną zawartością węglowodanów ) zrobiłam na kostce sojowej :shock: Smakowała nam obojgu :lol: więc pewno nie raz jeszcze powtórzę ...
-
Małgorzatka widzisz Dorka mówi ,że pachnie pięknie czyli ekspres działa więc teraz co rano będziesz miała zadanie ułatwione :wink: :lol: szybciutko ekspresik włączysz i zaraz wszystkie będą :wink:
-
ja to go naprawde wirtualnie wlacze, bo wiesz, ze u mnie zadne obrazki nie wychodza... ;)
Asia - dalabys przepis na zupe gulaszowa :) jeszcze takiego nie robilam, ale chetnie sie wykaze :)