Wątek: SCHRONISKO W GÓRACH POD WIERZCHOŁKIEM

Poszłam się przejść po okolicy .






Wróciłam - a Schronisko ma już nazwę !

Dokładam do kominka i siadamy koło Anikas . Bike zadbała już naprzód i zrobiła nam herbatę - dzięki Ci !! Bike gdy się pojawiłaś z Twoją chochelką to zaraz zaczęłam się rozglądać za spokojnym miejscem na mój śpiwór W POBLIŻU CHOCHELKI .

Jak jest wielu przewodników to można przejść wiele tras . To blisko mojego dawnego marzenia bo chciałam być DEPTACZEM - to taki co znakuje szlaki ... Super .
Milasku Grażynko i Aniu dawajcie te trasy - jak pragnę zdrowia mogą być nawet w realu - ja już lecę - tylko plecak załapię z domu - spakuję się w godzinę .

Kaszania : podobnie jak Ty mam wiele planów ... w różnych kierunkach ... np. co do jedzenia ... dziś był dzień przygotowawczy bo już za bardzo na lewo moja Rybka płynie - kupiłam szpinak i brokuły i parę innych niskokalorycznych - tak powinnam każdy dzień reszty mojego życia zaczynać - bo te zielone naprawdę na wytłumienie głodu na długie godziny są najlepsze - a jutro bazując na tym postaram się naprawdę mało tych kalorii załadować .
Kaszania zapytaj te zwierzęta - jak one to robią , że nie doprowadzają się do bycia grubaskiem . Poważnie zaczynam się zastanawiać , że one mają nade mną pewną przewagę w myśleniu . Może nie są lepsze w matematyce - ale jakie zdrowe spojrzenie na świat .

AAnikAA - witaj i rozkładaj śpiworek !!! Jasne , że fajnie że przyjechałaś . Na szlaku się chyba dotąd nie widziałyśmy ale sądząc po avatarku to będziesz dokładać do ognia !! Tymczasem dorzuciłam drewek i lecę zobaczyć jak tam dziś w Stalowej woli .

Pa .

Jak miło siedzieć obok Ciebie Dagmarko i pić tę pyszna herbatkę..

Tak na pierwsza myśl mi przychodzi jutro spacer do Dolinki Pięciu Stawów.. co Wy na to?
Lubię to miejsce jest magiczne.. tu piękne stawy, dookoła góry.. a w schronisku pyszna szarlotka..
tak więc dziś już wskakujmy do śpiworków, by wraz ze wschodem słońca wyruszyc na górski szlak..

dobranoc :P :P :P

ps. w pieknych miejscach byłaś dzisiaj..

Witajcie!

O tak tak ja jestem za Anikas, pakujemy plecaki i do Pięciu Stawów ruszmy a jak nam mało będzie to sobie przez Świstasową Czubę do Morskiego Oka pójdziemy, na przepyszną herbatkę.

Tyko Dziewczyny pamiętajcie o ciepłych skarpetach i wygodnych butach, no i coś od deszczu.

MILASKU ty niedługo tam będziesz nawet w realu .

Witaj Dagarko, nasza schroniskowa Deptaczko
wytyczaj nam szlaki, a my z chęcią podążymy za Tobą
może niedługo zaprowadzisz nas na wrzosowisko, żebyśmy mogły zapomnieć wszystko??
jaka pyszna jest ta cynamonowa herbatka pita w Waszym towarzystwie i jak lekko się oddycha... wysoko, ostre górskie powietrze... a jednak można odetchnąć pełną piersią
już dopijam herbatkę i pędzę za Wami do tych Pięciu Stawów

"... jak dobrze nam, zdobywać góryyyyyyyyy ..."

całuję bardzo mocno i życzę miłego dzioneczka

Hej Anikas
Słońce już wzeszło . Jak było w dolince ?

Bike czy wiesz że jestem pod wrażeniem . M.in. wyszukujesz przepiękne zdjęcia . Masz wszystko bardzo ładnie poukładane w życiu .

a ja mogę się podjąć rysowania map ponoć jestem dobra w te klocki jak chcecie mogę zostać waszym rysownikiem, bo ja bardzo chcę orócz tego pisze wiersze, więc też mogę coś sklecić, jak bedę miała wenę

AAnikAA zostajesz Rysownikiem Map . I bardzo czekamy na Twoją poezję - siądź z nami przy kominku ...

Idę narąbać drzewa .

To może zaczniemy od wierszy o odchudzaniu. Nie czytałam jeszcze takiego. Byłybyśmy oryginalne.
Muszę kończyć, bo Zuzanka wyje.
Strasznie mi się dzieci rozregulowały na tych wakacjach.
Już jestem z powrotem. Po drodze wdepnęłam w psie wymiotki i czuję się już zupełnie normalnie.
Dołączam się do osób podziwiających Bike. Do tej listy proponuję dopisać Gaygę (oczywiście do listy podziwianych)
Dużo się od was uczę dziewczyny. Przede wszystkim radosnego odchudzania.
Pozdrawiam Cię Daguś serdecznie i całuję twoją rybkę w ogonek rzeby zaczęła płynąć z prądem.
Kaszania

Witam witam i od razu o herbatkę cynamonową proszę
Dagamarko przysiądę się do Ciebie......
dopiero co z wędrówki wróciłam.. było cudnie..

I ja podłączam się do listy osób podziwiających Beatkę i Grazynkę.. a na listę wpisuje też właścicielke słynnej Rybki, która zrobiła coś dużego...
Podpisuję się dwiema łapkami i bardzo się cieszę, że Was poznałam

a teraz mówię dobranoc... po takiej wędrówce na pewno będę mocno spała..