Pozdrawiam!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pozdrawiam!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Moim zdaniem to Ty po prostu przepracowana jesteś.
Te czasy są na prawdę dla nas bezlitosne. Musimy pracować, wychowywać dzieci, prowadzić dom i jeszcze być śliczne i zadbane
I jak tu się wieczorem na pączusia nie rzucić?!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Kaszania
Ps. Nigdzie nie znalazlam informacji ile masz lat?
Masz rację jestem przepracowana i naprawdę nie mam nawet godziny czasu żeby wyskoczyć na siłownię. Cholera jak tak dalej pójdzie to dojdę do 158 kg. Pewne jak w banku a wtedy to dopiero będę miała dość wszystkiego i wszystkich.
suzik!! ja tez chce 58!! i damy rade!! musimy i koniec!!!
a jak ci ruchu za malo...nie mozesz do pracy na rowerku jezdzic, albo chociaz na nogach jakis kawalek isc...lepszy rydz jak nic, nie?
Odp:
W profilu towarzyskim u góry wpisujesz:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
U Ciebie adres To: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59295
U mnie nazwa to: mój pamiętnik
Dzięki dziewczyny za wsparcie i Tobie Asiu za pomoc. Ostatnio żadko do Was zaglądam ale naprawdę nie mam czasu. Jeżeli chodzi o ruch to faktycznie kiedyś chodziłam do pracy piechotą ale teraz nie dam rady bo musiałabym wstawać o 3.30 a to naprawdę byłoby przegięcie. Nie chcę marudzić więc uciekam bo jak jeszcze napiszę parę zdań o mojej obecnej sytuacji to się rozgadam a naprawdę nie mam ostatnio nic budującego do powiedzenia. Pa Kochane odezwę się niedługo. Trzymajcie dietkę ja na razie nie mam siły na odchudzanie.
Wróciłam do Was. Zaczynam prawie od początku bo 5 kg wróciło jak bumerang ale tym razem będzie inaczej. Miałam kilkudniową załamkę ale teraz już się nie poddam. Trzymajcie za mnie kciuki i bądźcie ze mną żeby mnie wspierać.
No to skarbie dietkuj i opowiadaj
A, bym zapomniała, i wspieraj nas (swym przykładem też), bo jak wiesz załamki to nas nie omijają....
całusy Asia
Zakładki