-
Witajcie Dziewczynki,
Z reguły nie oglądam Jerrego Springera, bo tam w sumie ludzie się szarpią i obrzucają błotem, a głupi tłum skanduje: Jerry, Jerry, Jerry... Beznadzieja... Ale wczoraj przerzucając kanały, zobaczyłam w tym dzikim programie człowieka-monstrum z brzuchem do kolan. Facet, jak się okazało miał 27 lat i ważył 350 kg
Wyobrażacie to sobie. Prawie nie mógł chodzic i nie potrafił przestać jeść. Mogl pochłonąć cały chleb i połtora kilo sera. Dla mnie to był szok. Pomijam juz kwestię odleżyn na brzuchu i w pachwinach i iinych tego typu spraw. Oczywiście bardzo mi było szkoda tego człowieka, ale pomyslałam sobie, ze oto do czego moze doprowadzic brak kontroli nad jedzeniem; skadinad problem z którym kazda z nas sie w jakims stopniu boryka. Dalej zdałam sobie sprawe jak błachym problemem jest 10, 20 czy nawet 30 kilo, jesli ten czlowiek potrzebuje zrzucic 300. Idea programu była pomoc temu człowiekowi i sfinansowanie leczenia. Nie wiem jak się to potoczyło dalej, ale przypominam sobie innym program o kobiecie, która zrzuciła ponad 100 kg i musiała przejsc operacje wycinania całych fałdów skóry. To dopiero był koszmar. Nie chciałam Was szokować, tylko uswiadomic rzeczywista wage naszych problemików. Chyba nabrałam większego dystansu do swoich 14 kilo do zrzucenia...
FLEUVE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki