Dziewczynki,

Cieszę się, że jesteście ze mną

Anekk, siedem kilo to świetny wynik. Gdybym miała siedem kilo mniej niż teraz, mogłabym włożyć bikini Ale jeszcze pewnie z poltora miesiaca przede mna zanim to osiagne. Tym bardziej wiec Ci, kochana moja, gratuluję.

Ola, cieszę sie, ze stosujesz MM. Jednakże chyba bez przestudiowania którejsc z jego ksiązek się nie obędzie. Kanapka z zoltym serem niestety w pierwszej fazie odpada. Bowiem przy posilku tluszczowym (a ser zolty ma przynajmniej 45% tluszczu), nie mozna w zasadzie spozywac weglowodanow, a jesli to takie ktore maja IG ponizej 30 (czyli w zasadzie to chyba tylko soczewica spelnia ten wymog). Wiec jesli chlebek pelnoziarnisty to albo z samym pomidorkiem i warzywami, albo jesli z nabialem, to zupelnie odtluszczonym O%. Nie podlamuj sie Olenko, na poczatku trudno wszystkiego przestrzegac bez wpadek, ale za to potem sa efekty.

Wiecie, powiem Wam, ze po przestudiowaniu Montignaca, czuje sie tak jakbym posiadla jakas wiedze tajemna, jakby wszystko nagle stalo sie jasne, dlaczego tyje, czemu jo-jo powraca bumerangiem po kazdej dietce i wydaje mi sie ze wlasnie znalazlam zloty srodek, ktory pozwoli mi jesc rozsadnie, chudnac i nie czuc glodu. Poza tym chyba wlasnie przy okazji przestalam walczyc ze swoim organizmem.

Buźka, kochane i piszcie, nie chce byc sama w tej batalii.

FLEUVE