-
dzisiaj cos nie mam ochotki na podjadanie, wiec jest szansa, ze na dotychczasowe konsumpcji zakoncze. Czuje sie jakas przeladowana. Zreszta jestem tydzien przed okresem, a to oznacza, ze nabieram cala mase wody i czuje sie ociezala, a o bolu piersi juz nie wspomne..
Malinko: bron Boze glodoweczki!! Od czasu do czasu mozna sobie na cos takiego potzwolic, zeby oczyscic organizm, ale w chudnieciu specjalnie to nie pomoze. Wypracowalam kilka 'trikow', ktore polecam:
1) nie jem po 16tej (ale ostatnio srednio mi sie to udaje
)
2) dluuuugo przezuwam (nie zawsze mi wychodzi,ale podobno weglowodany trawione sa juz w buzi)
3) nie popijam jedzonka i do dwoch godzin po jedzeniu tez nic( w ten sposob nie rozcienczam kwasow trawiennych)
4) nie kupuje slodyczy, chipsow, ogolnie nic na co nie powinnam sobie pozawalac- z tego powodu 'cierpi' moj bardzo szczuply ukochany'
5) pije cala mase roznych herbat, b. rzadko soki i ZADNYCH gazowanych swinstw
6) jasne pieczywo dla mnie nie istnieje- PELNOZIARNISTE gora!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki