-
FRU- naprawde nie warto sie lamac... Wiem, ze w takich chwilach wyjatkowo trudno sie zmobilizowac, ale trzeba!! Moj "idealny" zwiazek po trzech latach okazal sie wielka klapa... bylismy juz zareczeni, a ja niesamowicie szczesliwa. niestety mojemu ukochanemu totalnie odbilo i wszystko sie posypalo. Nie widzialam juz sensu w zyciu.. wszystko mi zwisalo. Otrzasnelam sie juz troche, nadal jestesmy razem, ale nie jestem szczesliwa.
Jedyne co moge teraz dla siebie zrobic to wziac sie mocno w garsc i powalczyc o to szczescie bez niego. Wszystko w moich lapach.. Mam dzisiaj wielka ochote nawtrykac sie jakis smakolykow, ale nie! Nie dam sie kurcze.. Wystarczy, ze wykazuje zero aktywnosci fizycznej..
Buziaki!!
Ola
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki