Moje Drogie Panie..

co tu nie gra! Takie zawzieta babeczki, a daja sobie wmowic, ze nie sa warte tego, zeby ja przyzwoicie traktowac?! Trzeba sie wziac w garsc i pokazac tym naszym panom, ze potrafimy byc szczesliwe bez nich. Nie trzeba sie od razu rozstawac, ale popracowac nad wlasnym poczuciem wartosci. Jezeli same nie bedziemy sie szanowac, trudno wymadac od innych zeby to robili.

Chce schudnac DLA SIEBIE!! i tylko DLA SIEBIE..

Moj 'ukochany' ponad dwa miesiace temu po pijanemu (chociaz to nic nie zmienia) pocalowal inna dziewczyne.. Po 3 latach bycia super grzecznym misiaczkiem!! Bylam zszokowana.. Czy wybaczylam?? Nie mialam zwyczajnie sily oprzec sie jego lzom i blaganiom i jeszcze jedna szanse.. Na dodatek panienka ta jest wysoka chudzina- tylko skora i kosci, a ja malym pyzatym klopcikiem. I co ja mam o tym myslec?? czy facetowi moga podobac sie takie dwie zupelnie inne kobietki? Mieszkamy w tym samym akademiku:ja, on i ona.. Tylko pozazdroscic.. Ale trzeba zyc dalej, z podniesiona glowa.. i walczyc z tym, co naas ogranicza.

Wiem, ze jezeli uda mi sie zrzucic troche tego ciala, poczuje sie lepiej. Ale czy to cos zmieni w moim zwiazku? Nie sadze...

Fru- nie wiem czy dobrze kojarze, ale Ty juz chyba odchudzac sie nie musisz?? Ile wazysz i ile masz wzrostu??

Buziaki-
Ola
PS. Trzeba myslec kurcze pozytywnie... Prawda??