Trzymam się dzielnie. Wczoraj było:

warzywa duszone na krucho
duży jogurt bez cukru
platki bez cukru
sałata z pomidorem i jajkiem
3 plasterki sera żółtego
plaster salami

A na wadze 78,9. Nie jest źle. W sobote wyjeżdzam na tydzień na wakacje, a po powrocie zamierzam założyć nowy wątek, bo już nie będę "chuda latem", za to na pewno "chuda jesienią" Są chętni?

FLEUVE