Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosienko,gdzie sie podziewasz?

Gosia, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko OK?
Pozdrawiam i listopadowe buziaki przesyłam :P

WRACAJ ZAPRACOWANA MYSZKO CO TAM NOWEGO U KAMISIA

Czesc, wszystko OK, baaardzo przepraszam za milczenie, ale uwierzcie - nawet nie milam czasu wejsc na strone dietki W domu nawet nie wlaczam kompa, prezes jest na urlopie wiec w czasie pracy mam jazdy "L" - jezdzi mi sie coraz lepiej
W sobote bylismy ze znajomymi na Mayday 2, bylo naprawde smiesznie i przykeniu, pozniej bylismy w knajpce na pizzy i piwku.
A wczoraj przyjechala do mnie moja przyjaciółka z Anglii - gadałyśmy do 2 w nocy biorąc to pod uwagę nie jest ze mną dzis najgorzej
U Kamulka wszystko OK coraz wieksza gaduła z niego, w niedziele w koscióku śpiewal, gadal, krzyczal allejuja... Chyba nie bedziemy go więcej zabierac...
Miłego dnia!

Dzien dobry Gosieńko
Jak dobrze, że wszystko w porządku
A propos zachowania Kamilka w kościele - moja córa przy każdj pieśni tańczyła kiedyś zapamiętale, a jak rozpoczęło się kazanie, to zanim sie spostrzegliśmy pobiegła w stronę głosnika z zaczęła wrzeszczeć: "jesce, jesce graj, ja kce tancyć" Skończyło się szybką ewakuacją, bo wytłumaczyć szeptem się nie dało

dzieci w kosciele sa najlepsze

Gosia bo juz zaczynalam sie martwic o Ciebie, ze Ciebei nie ma
ale dobrze , ze wszystko wporzadku u Ciebie
bzuiaczki

POZDRAWIAM CIEPLUTKO A KAMISIA PROSZE ZABIERAC

Hej Gosiu

wpadam z pozdrowionkami!!

ale sie naśmiałam jak sobie wyobraziłam Kamilka tak spiewającego! na dziecinną mszę go zabierajcie, podoba mu się!

buziaczki!!

pozdrawiam cieplutko

Ja sie tez juz stresowalam, ze Gosia usiadla w piwnicy z workiem slodyczy i do nas wroci za 10 kilo

Trzymaj sie dzielnie Gosia!