Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Pozdrowienia niedzielne ślę Gosiu

SPOTKANIE BYŁO BOSKIE .
ZAPRASZAM NA POCZYTANIE RELACJI U MNIE.
BUZIACZKI.

Relacja z weekendu:

DZIENNIK SPOŻYCIA 10 marca 2007

bulka zytnia [132,60], Szynka z indyka [49,2], Pomidor [17]
gołąbek [108]
pączek domowy [247]
mandarynka [25]
jabłko [112,5]
pół kieliszka wina domowego [55]
2 male kromki razowego chleba [178], szynka [79], ser [92], korniszony ogorek [6]

W sumie kalorii: 1 101,30


DZIENNIK SPOŻYCIA 11 marca 2007

Banan [120]
Jabłko [112,50]
2 Pączki [494]
jacobs 2w1 x2 [106]
gołąbek [108]
Serek wiejski [125], Seler naciowy, szczypiorek [30]
Mandarynka 2 [50]

W sumie kalorii: 1 145,50

Dziś spacer 2h i orbitrek 1h

Piękne foteczki :P :P :P :P :P

Miłego dnia Gosiu

Gosienko, wygladasz naprawde wspaniale Gratuluje zakonczenia dietki i trzymam teraz kciuki za utrzymanie wagi, przeciez sama wiesz , ze to diabelsko trudne, ale ty dasz rade

Ten kawaler na kolankach to istne cacko

Ooo! Gratulacje wielkie Też już bym tak chciała

Gosia, ale Ty jesteś ładna Normalnie już zapomniałam, a kawaler zupełnie do ciebie podobny.

Mam dzis wone i na prośbe Emilki przeszukalam archiwum zdjęć zeby znaleźć jak wyglądałam ważąc 60 kg, i znalazłam:

rok 2005:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a to zrobiłam dziś, nie cierpie sie fotografować sama no ale dla was wszystko:

dziś:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wiecej napisze pozniej bo maly buczek siedzi mi na kolanach i nie daje nic zrobić...

Gosiu, śliczne fotki
ucałuj ode mnie małego buczka

ps
Kamiś to taka mieszanka Mamusi i Tatusia

Gosiu, widac ta roznice tych prawie 10 kg, bylo sie po co "meczyc" wyglasz super zgrabnie, nie wychudlo ale zgrabnie i dobrym momencie powiedzialas stop, bardzo rozsadnie zrobilas jestes godna podziwu, BRAWO