-
Trzymam kciuki za słoiczki. Nie mam zielonego pojęcia czy się zepsują czy nie bo nigdy nie robiłam przetworów ...ale pierogi owszem, nawet często.
Widziałaś, że Asia Haro Marnotrawna wróciła?
Kamilek ma odjazdową fryzurkę, a Ty bez dyskusji jesteś niteczka.
-
DZIENNIK SPOŻYCIA 24 lipca 2007
08:30 * 3 jabłka (papierowki)
12:00 * serek domowy, pomidor, ogórek, 2 wasy graham
15:00 * 4 śliwki, 2 nektarynki
19:00 * makaron szpinakowy z kabaczkiem, sosem pomidorowym i parmezanem
22:00 * łyżka miodu
W sumie kalorii: 1 200
************************************************** *********
łał nawet ładnie mi to dziś wyszło a w dodatku udało mi sie poćwiczyc godzinkę na orbitreku po tygodniowej przerwie
************************************************** *********
Kaszaniu, poczytałam w necie ze mozna zrobic bez cukru... ale jak bedzie to sie okarze...
Asia Haro wróciła NIEMOŻLIWE
-
Gosiu Ty "walczysz" z jabłkami a ja ogórkami i też jestem urobiona na maxa hehe..
macie mówisz dużo jabłek? u nas (tzn. u Rodziców) na działce nie ma ich prawie w ogóle ani śliwek, jedynie kilka gruszek się ostało nie było też ani jednej czereśni.. jakoś nieurodzajny rok mamy.. za to ogórków tyle, ze nie wiadomo juz co z nimi robic, ja tam juz nie zamierzam więcej ich brać
Gosiu pozdrawiam dobrej nocy
-
Z jjbłkami dałam juz sobie spokój - mimo że nadal mnóstwo ich spada... Mam juz zrobionych sporo słoiczków a po drugie nie wiadomo jak długo wytrzymają...
Ogórków tez wysyp - mama próbowała mnie z nimi ożenić, bo juz ma wszystkie swoje słoiki załadowane, ale co to to nie... Wole zjeść świeżego ;]
************************************************** ***************
Wczoraj pojechalismy na zakupki, kupilismy jakieś tam ubranka oraz nowy nabytek do kuchni:
mąż był troche oporny bo mamy juz taki opiekacz:
Ale co tam dla urozmaicenia fajnie zjeść taką grzaneczkę :]
Strasznie kusiły mnie gofrownice... na razie im nie uległam ;]
-
Nio tak... czytam teraz sa gofrownice i opiekacze w jenym
No ale juz zapozno nasz opiekacz kupilismy kilka lat temu...
Ale nie bede taka, skoro była mowa o gofrach stawiam śnadanko:
-
U, Gosia, ale mi ocohty na gofra narobiłaś.
Jak ja sobie z tym poradzę?
Ja też w przetworach siedzę po łokcie. Ogórki na tapecie i jeszcze mam siatę cukinii i zero pomysłu na to co z nią zrobić.
Miłego dnia
-
Gosia, zaśliniłam się
Ja gofry po prostu UWIELBIAM
Miłego dnia
-
-
taaaaaa nieee no bez przesady..czasami leze z nogami na dole
Zarty zartami, ale wlasnie skonczylam robote na dzisiaj (21:33 ) i ide biegac
Tez myslalam Gosia ostatnio o takim "tosterze", ale z obawy, ze bede pochlaniala zbyt duze ilosci pieczywa, go nie kupilam Bo pieczywo to moja slabosc, a z takiego tostera to najlepiej smakuje bialy chleb tostowy mmmmmmmmmmmmmmm....IDE BIEGAC, BO MI W BRZUCHU BURCZY !!!!!!!
-
DZIENNIK SPOŻYCIA 25 lipca 2007
* papierówki
* jogobella light, otreby granulowane z jablkami "Sante", musli z owocami
* 2 nektarynki, 2 śliwki
* 2 ogórki
* tost trzy ziarna
* ryż z jabłkami
* jabłko
* mały wafelek (kuzynka przyszla na pogaduchy i przyniosła slodkości do kawy)
* 2 łyżeczki miodu
W sumie kalorii: 1 150
Mam w planach jeszcze troche brzuch pomęczyc.
*******************************************
Tagotta, no za mna ten opiekacz tez od dłuzszego czasu chodził no i w koncu sie skusiłam... Też mam słabośc do pieczywa (zreszta do czego nie mam hehehe), no ale mam nadzieje ze rozsadek zwycieży.
A dzis zrobiłam sobie tosta z chleba 3 ziarna (53 kalorie) pyszny :]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki