Strona 421 z 524 PierwszyPierwszy ... 321 371 411 419 420 421 422 423 431 471 521 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,201 do 4,210 z 5232

Wątek: uciekam przed efektem jojo...

  1. #4201
    kaszanna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za słoiczki. Nie mam zielonego pojęcia czy się zepsują czy nie bo nigdy nie robiłam przetworów ...ale pierogi owszem, nawet często.
    Widziałaś, że Asia Haro Marnotrawna wróciła?
    Kamilek ma odjazdową fryzurkę, a Ty bez dyskusji jesteś niteczka.

  2. #4202
    Forma Guest

    Domyślnie

    DZIENNIK SPOŻYCIA 24 lipca 2007

    08:30 * 3 jabłka (papierowki)
    12:00 * serek domowy, pomidor, ogórek, 2 wasy graham
    15:00 * 4 śliwki, 2 nektarynki
    19:00 * makaron szpinakowy z kabaczkiem, sosem pomidorowym i parmezanem
    22:00 * łyżka miodu

    W sumie kalorii: 1 200

    ************************************************** *********
    łał nawet ładnie mi to dziś wyszło a w dodatku udało mi sie poćwiczyc godzinkę na orbitreku po tygodniowej przerwie

    ************************************************** *********

    Kaszaniu, poczytałam w necie ze mozna zrobic bez cukru... ale jak bedzie to sie okarze...
    Asia Haro wróciła NIEMOŻLIWE

  3. #4203
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Gosiu Ty "walczysz" z jabłkami a ja ogórkami i też jestem urobiona na maxa hehe..

    macie mówisz dużo jabłek? u nas (tzn. u Rodziców) na działce nie ma ich prawie w ogóle ani śliwek, jedynie kilka gruszek się ostało nie było też ani jednej czereśni.. jakoś nieurodzajny rok mamy.. za to ogórków tyle, ze nie wiadomo juz co z nimi robic, ja tam juz nie zamierzam więcej ich brać

    Gosiu pozdrawiam dobrej nocy

  4. #4204
    Forma Guest

    Domyślnie

    Z jjbłkami dałam juz sobie spokój - mimo że nadal mnóstwo ich spada... Mam juz zrobionych sporo słoiczków a po drugie nie wiadomo jak długo wytrzymają...
    Ogórków tez wysyp - mama próbowała mnie z nimi ożenić, bo juz ma wszystkie swoje słoiki załadowane, ale co to to nie... Wole zjeść świeżego ;]

    ************************************************** ***************

    Wczoraj pojechalismy na zakupki, kupilismy jakieś tam ubranka oraz nowy nabytek do kuchni:



    mąż był troche oporny bo mamy juz taki opiekacz:



    Ale co tam dla urozmaicenia fajnie zjeść taką grzaneczkę :]

    Strasznie kusiły mnie gofrownice... na razie im nie uległam ;]

  5. #4205
    Forma Guest

    Domyślnie

    Nio tak... czytam teraz sa gofrownice i opiekacze w jenym
    No ale juz zapozno nasz opiekacz kupilismy kilka lat temu...

    Ale nie bede taka, skoro była mowa o gofrach stawiam śnadanko:





  6. #4206
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    U, Gosia, ale mi ocohty na gofra narobiłaś.
    Jak ja sobie z tym poradzę?

    Ja też w przetworach siedzę po łokcie. Ogórki na tapecie i jeszcze mam siatę cukinii i zero pomysłu na to co z nią zrobić.

    Miłego dnia

  7. #4207
    Guest

    Domyślnie

    Gosia, zaśliniłam się
    Ja gofry po prostu UWIELBIAM

    Miłego dnia

  8. #4208
    Forma Guest

    Domyślnie


  9. #4209
    tagotta Guest

    Domyślnie

    taaaaaa nieee no bez przesady..czasami leze z nogami na dole

    Zarty zartami, ale wlasnie skonczylam robote na dzisiaj (21:33 ) i ide biegac

    Tez myslalam Gosia ostatnio o takim "tosterze", ale z obawy, ze bede pochlaniala zbyt duze ilosci pieczywa, go nie kupilam Bo pieczywo to moja slabosc, a z takiego tostera to najlepiej smakuje bialy chleb tostowy mmmmmmmmmmmmmmm....IDE BIEGAC, BO MI W BRZUCHU BURCZY !!!!!!!

  10. #4210
    Forma Guest

    Domyślnie

    DZIENNIK SPOŻYCIA 25 lipca 2007

    * papierówki
    * jogobella light, otreby granulowane z jablkami "Sante", musli z owocami
    * 2 nektarynki, 2 śliwki
    * 2 ogórki
    * tost trzy ziarna
    * ryż z jabłkami
    * jabłko
    * mały wafelek (kuzynka przyszla na pogaduchy i przyniosła slodkości do kawy)
    * 2 łyżeczki miodu

    W sumie kalorii: 1 150
    Mam w planach jeszcze troche brzuch pomęczyc.

    *******************************************
    Tagotta, no za mna ten opiekacz tez od dłuzszego czasu chodził no i w koncu sie skusiłam... Też mam słabośc do pieczywa (zreszta do czego nie mam hehehe), no ale mam nadzieje ze rozsadek zwycieży.
    A dzis zrobiłam sobie tosta z chleba 3 ziarna (53 kalorie) pyszny :]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •