Strona 486 z 524 PierwszyPierwszy ... 386 436 476 484 485 486 487 488 496 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,851 do 4,860 z 5232

Wątek: uciekam przed efektem jojo...

  1. #4851
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosia, miłej niedzieli :P :P :P :P :P

    No nie wierzę, że ten pijaczek tak do Ciebie powiedział!

    Przecież Ty jesteś szczuplak



  2. #4852
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Pijaczek napewno dobrze ,na oczy nie widzial ,albo zobaczyl taka sliczna dziewczyne i dostal szoku



  3. #4853
    Forma Guest

    Domyślnie

    Ehhh dziewczyny mile jestescie...
    Ale facet naprawde tak do mnie powiedzial Bylam w kurtce przeciwdeszczowej...
    Wczoraj nie skonczylo sie tak ladnie jak chcialam bo o 22 przyjechał maz i zjedlismy jeszcze razem kolacje
    Dzis rano weszlam na wage i zaliczylam zalamke 56.6
    Dzis mielismy gosci i bylo bardzo nie dietetycznie wiec jeszcze sie "dobilam"...
    PORACHA...

  4. #4854
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Gosiek .... aż tyle?

    No dobra, musisz się wziąć do dietetycznej roboty, nie ma na co czekać, tylko zgubić jak najszybciej tę 'świeżynkę'

  5. #4855
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Gosia, ale czujesz, ze tyle? Bo wiesz..mi sie spodnie zrobily ciasnawe, to jestem pewna, ze nie jest lekko Ale "@" ma przyjsc, to wyrzuce wage z lazienki

    Zaczynasz jutro ?

  6. #4856
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Wiecie co?
    Naszła mnie jeszcze jedna refleksja ...

    ... że ciągle trzeba coś zaczynać ... to bez sensu ... najpierw chudnąć, potem jeść i znowu trzeba chudnąć ...

    Głupie to wszystko

  7. #4857
    Guest

    Domyślnie

    No dokładnie tak Kasia - wciąż te początki Mi to aż głupio było pisać, że znowu zaczynam odchudzanie Człowiek tu siedzi od tak długiego czasu i powinien już dawno zapomnieć o nadprogramowych kg, a tu wciąż "zaczynam od dziś/jutra"

    Gosiek, ale Tobie życzę żeby te kg długo na Tobie nie posiedziały. Zresztą znając Ciebie, to zaraz się za to weźmiesz Miłego dnia

  8. #4858
    Forma Guest

    Domyślnie

    Czuje czuje te kg...
    Zła jestem, bo tyle wysilku kosztuje ich zgubienie, a wracaja nie wiadomo kiedy...
    Wkurza mnie to że nie umiem jesc normalnie, caly czas musze sie kontrolowac, bo jak tylko wrzucam na luz to efekty są jakie są...
    Najgorsze jest to ze mi sie juz nie chce... zaczynac, bo wiem ze za jakis czas bedzie to samo
    Ale spokojnie - nie poddaje sie, po prostu nie mam tego zapalu, ktory odchudzanie sie czynil przyjemniejszym...

  9. #4859
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    nie poddaje sie, po prostu nie mam tego zapalu, ktory odchudzanie sie czynil przyjemniejszym...
    TAK TO JUZ JEST STALA KONTROLA ZAPAL WROCI JAK KILOGRAMKI BEDA SIE ZMIEJSZAC UDANEGO TYGODNIA

  10. #4860
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    ja znalazlam zloty srodek
    wczesniej czesto jadalam niezle "za dnia", a wieczorem hulaj duszo piekla nie ma....
    0 23 pizza, pozniej jakies ciastko, czekolada ...
    teraz staram sie jesc normalnie w ciagu dnia a wieczorem staram sie jesc malo i ograniczam wieczorem wegle
    na efekty dlugo czekac nie trzeba
    trzymam kciuki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •