Wątek: uciekam przed efektem jojo...

No to chyba już Was wszystkie odwiedziłam I u każdej wkleiłam jakąś fotke ze spacerku, wracam do pracy, miłwgo dnia!

Gosiu, pozdrawiam w nowym już tygodniu
ale fajnie, że powklejałaś nam Kamisia, mi on zawsze poprawia humorek
dziś w Wawce pada deszcz i jest szaro i buro, więc Kamiś jest dziś moim lekarstwem
buziaki wysyłam

Witaj Foremko!

Ufff, wreszcie uporałam się z ostatnim egzaminem, więc nadrabiam zaległości na forum.

Oglądam zdjęcia Twojego Kamilka - piękny jest! Zaraz obok mojego domku jest duży park, często widzę tam mamusie i tatusiów z pociechami. Nio i zawsze zachwycają mnie młode mamusie, które grupowo - po trzy albo 4 - spacerują razem, każda ze swoim wózkiem i śpiącym maluchem w środku

Jeszcze ślubu nie wzięłam, a malucha już chciałabym mieć. Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie z Pawełkiem dojdziemy do takiego momentu życia, w którym będziemy mogli bez stresu i obawy o przyszłość zacząć starać się o malucha Achh, wyborażam sobie mojego dwumetrowego Pawełka i takim maleństwem w łapkach. Będzie cudownym tatusiem

Ojjjjj, ale mi się rodzinnie zrobiło

Buziaczki!
Anita

Hej Gosieńko i Kamilku.
Dobrze, że zdążyliście nacieszyć się urokami jesieni, bo chyba już teraz nie prędko będzie pogoda na spacerek jesienny. Zrobiło się mokro na dworze, a więc nieprzyjemnie.
Kamiś oczywiście to cudowne zjawisko na tle żółtych liści, uwielbiam go oglądać.
Pozdrawiam Was gorąco i życzę pięknej pogody na następne sesje zdjeciowe.

Dobranoc Gosiu i słodkich snów dla Kamilka

Kaszania

OJ JAKBYM Z KAMILKIEM POBARASZKOWALA W TYCH LISCIACH
Zycze dobrej nocki i zapraszam na niespodzianke. Jak nie dzis to jutro będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Papatki.

Hej Gosienko!
Piekne zdjecia. Jak z bajki!! Fajnie, ze masz przynajmniej malego mezczyzne do wspolnych spacerow, skoro temu duzemu sie nie chce..hihi...
Buziaczki sle

MILEGO DNIA SLONECZKA

Gosiu, pozdrawiam ...
gdzie się podziewasz??

CZEŚĆ FOREMKO.
DZIĘKUJĘ ZA WIZYTKI U MNIE.
KAMILEK JEST SUPER FACETEM. BARDZO MI SIĘ PODOBA. ZDJĄTKA SĄ PRZEPIĘKNE.
SAMA NABRAŁAM OCHOTY NA SPACEREK PO PARKU, ALE NIESTETY MÓJ KUBUŚ WŁAŚNIE SIĘ ROZCHOROWAŁ. MA NIBY POCZĄTEK ANGINY I BIERZE ANTYBIOTYK, ALE JAK MU SIĘ TROSZKĘ POPRAWI TO WYBIORĘ SIĘ Z NIM NAPEWNO.

OJ Exclamation JAKBYM Z KAMILKIEM POBARASZKOWALA W TYCH LISCIACH Very Happy Very Happy

JA TEZ CHĘTNIE BYM TO ZROBIŁA