-
hej
jak tak to czytam to normalnie zazdroszcze wam tych ćwiczeń bo mis ei nie chce ruszać ale juz nie ma tak źle bo wczoraj byłam na rowerku na placu zabaw z chrześniakiem a dzisiaj piękny zestawik ćwiczeń i będzie już extra :P
z tej racji że tak mało cwicze zrobiłam sobie skromniejszy dzień z ostatnim posiłkiem o 16 którym była kawa z mleczkiem bez cukru oczywiscie i dwie kromki chrupkiego chlebka CHABER (jedna kromka 19 kcal) polecaM Z dwiema łyżeczkami dźemku tak na wzmocnienie
a teraz kończez kompem i zabieram sie za zestaw ćwiczeń
waże 54 kilo już po poaru dniach diety z 57 a chce wazyć 48 trzymać kciuki za mnie
-
Cześć Dziewczyny widze, ze dietka Wam ładnie idzie i gratuluje Wam tego..bo ze mną to coś kiepskawo niby się trzymam, ale wiem, że to nie to, co było na początku...jeszcze ta waga mnie denerwuje, bo tu pokazuje kilogram mniej, a potem dwa więcej ja chyba zaczne się ważyć raz na miesiąc, bo to tylko mnie zniechęca więc zważe się oficjalnie ostatniego sierpnia, a potem ostatniego września chociaż jakoś tak dziwnie, bo wydaje mi się, ze brzuszek mam mniejszy, a waga uparcie stoi, ale widać tak jest..mój kryzys powinien powoli mijać, więc myśle, że w końcu coś ruszy a na ten aerobik, to czekam jak na zbawienie :P jutro Ktosiu napisze Ci od kiedy w końcu się zaczyna, bo zadzwonie do nich trzymajcie się cieplutko. pozdrawiam, Kasiek
-
Espresso trzymam kciuki! Napewno coś zleci w dół I gratuluje udanego dnia
Witam Cię takisobiegrubasek Zachęcam do wspólnej walki, dietkuj, ćwicz a za miesiąc Twoje 48 kg będzie juz bardzo bliziutko
Kasiu nie smuć się tylko walcz. Wiem, że potrafisz rozbudzić w sobię tą dawną energie. Ten aerobik musi Ci dać kopa No Twoje ważenie też już blisko więc trzymam kciuki. Ja wskakuje na wage 3 sierpnia, czyli też stosunkowo nie dlugo, ciekawią mnie efekty. Widze po sobie, że jest lepiej. Kasiu nie przejmuj się tak wagą, że czasem jest mniej a czasem więcej. Rozumiem, że cięzko to pojąć, bo wskaźnik wagi potrafi naprawdę zmobilizować, ale patrz na siebie, mierz się. Centymetr prawde Ci powie
U mnie udany dzień i baaardzo miły wieczór 925 kcal i sporo ćwiczeń Jestem zadowolona, energia nadal we mnie drzemie i pcha do działania juz nie dużo zostało...
Do jutra :*
-
Przed nami kolejny piękny dzień
Chyba mi minie ten optymizm jak wróce do szkoły :P
Ja już po śniadanku, w planach aerobik i ćwiczenia na klate Dietki róniez zamierzam się trzymać i mam nadzieję, że u Was tez pójdzie dobrze. W każdym bądz razie trzymam kciuki i czekam na relacje!
Milutkiego dnia
-
hej hej hej
A ja muszę zrzucić jakieś 5-6 kg do 11 września, więc wybrałam dietę kopenhaską, ale chyba bez brokułów, bo chce mi się po nich wymiotować. jeszcze zobaczę co z tego wyniknie raz na jakiś czas można sobie na nią pozwolić bo to na start, a potem 1000kcal
dzisiaj pierwszy dzień:
piszę, bo każde wsparcie się przyda
-
Hej Aaanikaaa napewno się uda! Miło, że napisałaś, wpadaj częściej Tylko po skończeniu kopenhaskiej wskakuj grzecznie na tysiaka. Kopenhaska to jednak cięzka i rygorystyczna dieta. Trzymam za Ciebie kciuki.
Ale smakowitego kokoska wkleiłas :P
Dzionek mija wzorowo, musze jednak zrezygnować z aerobiku z powodu...nieziemskich zakwasów nie dałabym rady, ale jutro pewnie będzie lepiej to nadrobie. Ćwiczonka na biuścik już mam za sobą, wieczorkiem pójde jeszcze na spacerek i będzie ok
-
Witam was dziewczynki
Bardzo miło mi, że mogłam sie przyłączyć sie do waszego grona, tak naprawde lepiej sie chudnioe i jakaś taka większa motywacja, wiec z gory wam za to dziekuję
Dzisiejeszy dzień przebiega bardzo prawidłowo, pochwale sie że byłam dwa razy już na rowerku, z czego ejstem bardzo dumna, bo nawet do lekarza jechalam na rowerku Ćwiczenia na bioderka zrobione, zostały tylko na brzuszek ale to wieczorna partia....
ŚNIADANIE:
3 pieczywka chrupkiego, jedna posmarowana pastą jajeczną, pół pomidora, pół ogorka kiszonego i plasterek serka light- razem jakieś 200kcal
DRUGIE ŚNIADANIE:
joghurt fitness lihgt mniam jakieś 100kcal, brzoskwinia
OBIAD:
pół torebki ryzu, mały kotlecik schabowy bez panierki smażony na masełku i dokładnie odsączony na ręczniku papierowym, i salatka z kapusty pekińskiej i papryki
Na tym chcialabym zakończyć dzisiejsze posiłki :P
-
Ładny dzionek takisobiegrubasku Jedzonko wyśmienite (tez dzisiaj miałam ryż) i sporo ruchu - bardzo dobrze Tak trzymać!
A tak z ciekawości, ile masz wzrostu?
Aha i takie ładne kolorowe posty piszesz, hhehe, że Ci się chce
-
u mnie też coraz lepiej z jedzonkiem trzymałam sie grzecznie, ćwiczonka też były po sniadanku troche i po obiadku miałam iśc na spacer, ale nie wiem czy pójde, bo bardzo boli mnie głowa może to ciśnienei albo coś
co do mierzenia, to masz racje Ktosiulka..jutro chyba znów się zmierze i zobacze jakie wyniki
Witam was Takisobiegrunasku i AAnikAA i życze powodzenia w dietce
-
Hello
No i dzionek uważam za udany nie zjadlam już nci bo nawet nie czułam specjalnego głodu a dodatkwo sie wybrałam na 1,5 H przejażdżke rowrkiem z moim boyem czego wogole nie było w planach :P wiec jest happy
Ktosiu Mam 161cm wzostu
KasiekDziękuję za przywitanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki