-
Dzięki Forma
Dzisiaj 1029 kcal. Czyli dałam radę, nie jest już tak źle. Musze jeszcze nauczyć się jeść regularnie i pić tą wodę nawet jak mi sie nie chce. Jem tylko 3 razy dziennie bo nie mam czasu zwyczajnie. Za miesiąc dołączę ćwiczenia na brzuch, może rower. Oczywiście stosuję dietę 1000kcal. Z chemicznych wspomagaczy stosuję jedynie słodzik, nie mogę odmówić sobie słodkiej kawy i herbatki a z cukrem to wychodziło za dużo kalorii. Więc na razie sobie pojem tego paskudztwa. Pierwsze 4 kg jakoś same zniknęły w ciągu tygodnia, aż mi się nie chce wierzyć, pewnie dlatego że miałam wtedy okres, albo waga fiksuje. W każdym razie odchudzam się od 30 lipca i ważę obecnie 75. Przyczepiło się to 75 i jest i jest .... za szybko chcę być chuda chyba
Najważniejsze że wlazłam już w jedne spodnie. Są jeszcze trochę opięte za bardzo ale jak się założy długą bluzkę obleci. Do jutra, idę obslinić mojego cudnego Jasia, jest słodki jak się tak rechocze do żyrandola :P Jasiek ma dwa miesiące i w zasadzie m.in. jemu zawdzięczam te zwały tłuszczu. Mam jeszcze dwóch synków, siedzą sobie u babci, nie tęsknią za szkołą. Ale chaotyczny ten post. Mam za mało czasu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki